Po meczu z Celtą Cesc Fàbregas przyznał, że
„było to dobre spotkanie”, a on sam „czuje się bardzo ważny”. Z gry
Barcelony zadowolony był także Víctor Valdés: „Jestem zadowolony na
poziomie osobistym. Pokazaliśmy, że chcemy wygrać tę ligę”.
Cesc Fàbregas był we wtorek jednym z najlepszych
zawodników na boisku. Piłkarz z Arenys de Mar był bohaterem przy drugiej
akcji bramkowej, która zakończyła się samobójczym trafieniem Yoela
Rodrígueza i wpisał się na listę strzelców, zdobywając trzeciego gola
dla Barcelony. Po zakończeniu spotkania nie ukrywał swojej radości: „Nie
zdobyłem gola już od pewnego czasu i w dniu meczu z Osasuną żałowałem,
że nie strzeliłem. Zawsze lepiej zdobyć gola niż tego nie zrobić”.
„Jesteśmy zadowoleni. To był dobry, kompletny mecz .
W pierwszej połowie zanotowaliśmy mały dołek, ale w drugiej
prezentowaliśmy się bardzo dobrze”, przyznał Cesc, który podkreślił
znaczenie trzech zdobytych punktów. „Wiedzieliśmy, że El Clásico będzie
ważne ze względu na to, co uosabia. Potem przybywasz tu (na Balaídos –
przyp. red.) we wtorek o dziesiątej w nocy i wydaje ci się, że to nie
będzie ważne. Te trzy punkty są tymi, których potrzebujesz na koniec
sezonu”.
„Miałem więcej swobody w grze w ataku. Dobrze
graliśmy pressingiem i dzięki temu zdobyliśmy pierwszego gola”,
powiedział gracz z numerem ‘4’. „Gram w wielu meczach, czuję się bardzo
ważny i jedyną rzeczą, którą muszę robić, jest dobra gra dla drużyny.
Rotacje naprawdę pomagają piłkarzom i sprawiają, że wszyscy czujemy się
ważni. Jestem zadowolony z dwóch goli”.
Kataloński piłkarz powiedział także kilka słów na
temat piątkowego meczu z Espanyolem. „Derby to zawsze derby. Będzie
ciężko i mamy nadzieję, że to będzie najlepsza wersja Barçy i wywalczymy
trzy punkty”.
Víctor Valdés
„Celta grała dużo w środku pola. Zagrali dobry mecz, a my wiedzieliśmy, jak skutecznie bronić i korzystać z naszych szans”.
„Jestem bardzo szczęśliwy na poziomie osobistym i
ze względu na to, jak grała defensywa. W tym sensie, to bardzo pozytywna
praca”.
„Celta utrudniała nam budowanie akcji. Barcelona broniła się bliżej mnie. Ćwiczenie takich rzeczy będzie pomocne w przyszłości”.
„Wyjdziemy na boisko wzmocnieni meczem z Realem.
Pokazaliśmy, że chcemy wygrać tę ligę i wszystko przychodzi po wygraniu
takich meczów jak ten wtorkowy i ten z Espanyolem”, powiedział na temat
nadchodzących derbów.
Marc Bartra
„Trzy punkty są bardzo ważne, ważniejsze niż
myślimy. Przypominają nam, że musimy mieć się na baczności i utrzymać
taką samą chęć wygranej”.
„Mamy zawodników, przede wszystkim w ataku, którzy są decydujący. Mieliśmy wiele okazji i je wykorzystaliśmy”.
„Wygrywanie i rotacje są dobre dla drużyny. Gramy dobrze niezależnie od tego, kto występuje na boisku”.
„Jestem bardzo szczęśliwy z powrotu do podstawowego składu. Najważniejsze jest utrzymanie rytmu i poziomu”.
„Celta bardzo dużo wymaga w defensywie. Ma dobrych, wytrącających z równowagi zawodników w ataku”.
„Czuję się komfortowo u boku Puyola. Kiedy ja nie
mogę dostać się do piłki, robi to on i na odwrót. Bardzo dużo
rozmawiamy, a najważniejsze jest wprowadzenie do drużyny ochrony. Kiedy
gramy razem, nie tracimy goli”.
