poniedziałek, 28 października 2013

Cztery pamiętne momenty Barçy na Balaídos

Dziennikarze oficjalnej strony internetowej FC Barcelony wspominają przed meczem na Estadio Balaídos cztery wspaniałe momenty, które Barça przeżyła na stadionie Celty.
  The 2005/06 title winning celebrations at Balaídos. PHOTO: MIGUEL RUIZ-FCB. 
1994/1995: Hagi we mgle
W środku wielkiej mgły Gheorghe Hagi  zdobył wspaniałą bramkę, która na stałe zapisze się w historii klubu. Barcelona prowadziła 3:1 i właśnie rozpoczynała grę po stracie gola, gdy Rumun zdecydował się na uderzenie z połowy boiska. Bramkarz Celty, Francisco Villanueva, nie dostrzegł lecącej we mgle piłki, która tuż nad nim wpadła do siatki. W ten sposób Hagi zdobył jedną z najbardziej kuriozalnych bramek w dziejach Barcelony.
2002/2003: Kosztowna porażka Van Gaala
Barcelona pojechała na Balaídos w nie najlepszej dla siebie sytuacji. Zespół po 18 ligowych kolejkach znajdował się w połowie stawki i nie prezentował swojego najlepszego futbolu. Porażka 0:2 przelała czarę goryczy i holenderski trener musiał pożegnać się z Camp Nou.

2005/2006: Mistrzostwo w przerwie
Porażka drugiej w tabeli Valencii pozwoliła Barcelona Franka Rijkaarda na świętowanie mistrzostwa Hiszpanii w przerwie meczu. Piłkarze poważnie podeszli jednak do drugiej części gry i dzięki bramce Samuela Eto’o wygrali z Celtą 1:0.

2011/2012: Powrót Abidala i rekord Messiego
Rok po operacji wycięcia guza wątroby Abidal wrócił do składu właśnie na Estadio Balaídos. Chociaż nie zagrał ani minuty, otrzymał od zgromadzonej w Vigo publiczności gromkie brawa. Mecz zakończył się wynikiem 2:2, co oznaczało również kolejny rekord Leo Messiego. Argentyńczyk stał się pierwszym piłkarzem ligi hiszpańskiej, który w przeciągu połowy sezonu strzelił gola wszystkim drużynom w lidze.
Źródło: FCBarcelona.cat

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz