Trener Gerardo Martino na pomeczowej konferencji przeanalizował spotkanie z Almeríą i wypowiedział się o swoich graczach.
Kontuzja Messiego
„Widocznie ma problem
mięśniowy, który powstał podczas strzału. Dopóki nie zostaną wykonane
badania, nie będziemy wiedzieć nic więcej".
Analiza spotkania
„W pierwszej połowie nie
kontrolowaliśmy meczu. Byliśmy niedokładni i mieliśmy wiele strat. W
drugiej połowie w pełni kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku i
wykorzystaliśmy to, zdobywając drugą bramkę. Przez jakiś czas dobrze
graliśmy, ale musimy poszukać regularności, bo chodzi o to, by mieć
kontrolę przez 90 minut. Zabrakło nam też ruchliwości przy odzyskiwaniu
piłki i przy pokazywaniu się kolegom".
Rekord siedmiu wygranych spotkań
„Ja tylko doczepiłem się do rekordów, które co roku pobijają ci zawodnicy".
Postawa linii pomocy
„Xavi, Andrés, Cesc i Busi
muszą mieć piłkę, wiedzieć, kiedy przyspieszyć, a kiedy zwolnić. I robią
to bardzo dobrze. W drugiej połowie nie mieliśmy problemów we własnym
polu karnym".
Gra Cesca na pozycji Messiego
„Jak drużynie
brakuje najlepszego zawodnika świata, to jest ciężko. Zastąpienie go nie
jest łatwe. Ale to prawda, że Cesc robi to efektywnie. Staramy się
zachować kształt zespołu. Poprzednio zrobiliśmy to, gdy Sergi Roberto
wszedł na boisko. Wydawało mi się, że teraz nie prowadziliśmy gry i
stwierdziłem, że najlepiej będzie wpuścić Xaviego. Poza tym lepiej było
nie posyłać Neymara, skoro postanowiliśmy, że nie zagra od początku".
Zawieszenie Muñiza
„W tematach związanych z
sędziowaniem nie mam nic do powiedzenia, chociaż owszem, wydaje mi się
dziwne, że zawieszono Muñiza trochę nie w porę, ponieważ pomiędzy naszym
meczem z Sevillą a momentem ogłoszenia zawieszenia minęło sporo czasu".
Liga dwóch drużyn
„Do walki dołączył nowy rywal,
Atlético, są też zespoły, które rozgrywają bardzo dobry sezon, jak
Athletic, Espanyol, Real Sociedad...".
Posadzenie Neymara na ławce
„Grał trzy czy
cztery dni temu, występował w ośmiu kolejnych spotkaniach i ma już wiele
rozegranych minut. Jeśli nie zagrał dziś, a zagra we wtorek, to jest
tylko różnica trzech dni. Nie sądzę, by on zwątpił w to, że jest ważnym
zawodnikiem dla drużyny, czy stracił formę. Czy się zezłości, że kazałem
mu się rozgrzewać, a nie zagrał? Jest taka możliwość, ale są sytuacje,
których nie można rozwiązać w inny sposób".
Almería
„Almería bardzo mi się podobała w
pierwszej połowie. Utrudniła nam to spotkanie. Zmusiła nas do powrotów.
Suso bardzo dawał się we znaki, szybkie piłki w kierunku Soriano... Ale
być może po przerwie odczuli to zaangażowanie, z jakim grali w pierwszej
połowie".