Były zawodnik katalońskiego klubu Ludovic Giuly udzielił wywiadu Barça TV i stronie fcbarcelona.cat. Wspominał w nim swój etap w Barcelonie i oceniał poczynania drużyny pod wodzą Gerardo Martino.
„To były trzy fantastyczne lata. Mieliśmy wielką drużynę i byliśmy bardzo silni. Dużo wygraliśmy”, powiedział Francuz.
Wiele osób wspomina jego pobyt w Barcelonie poprzez świetnego gola, którego zdobył w wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów na San Siro z Milanem w sezonie 2005/06. „Ludzie zawsze rozmawiają ze mną o golu w meczu z Milanem. Był bardzo ważny dla mnie i dla zespołu, ale to nie był tylko ten gol. To były trzy lata szczęścia”.
Podczas jego pobytu w stolicy Katalonii do drużyny wchodził młody Argentyńczyk, Leo Messi.
Francuz dobrze pamięta, że ten piłkarski geniusz miał kluczowe znaczenie dla podjęcia przez niego decyzji o opuszczeniu Barcelony. „Widziałem jak Messi dorastał, grałem z nim trzy lata. Ostatni rok był dla mnie skomplikowany”, tłumaczył. „Wolałem odejść z drużyny, ponieważ Leo był bardzo silny. Teraz jestem bardzo szczęśliwy, gdy go oglądam. To fenomem. Uważam, że to wszystko, co zrobił, aby dotrzeć tam, gdzie jest teraz, jest bardzo ważne. Dużo pracował. Cieszę się jego szczęściem”.
„Barça jest wielkim, bardzo rodzinnym klubem. Ma coś bardzo silnego, co sprawia, że czujesz się bardzo dobrze, zarówno w klubie, jak i w mieście”, przyznał Ludovic Giuly.
Francuz wypowiedział się także na temat przybycia na ławkę trenerską Gerardo Martino. Jego zdaniem, było to dobre posunięcie. „Zmienił się teraz cykl, ale prezentują się dobrze. Jest nowy trener i nowa atmosfera, ale to dobre dla klubu i dla piłkarzy”.
Źródło: FCBarcelona.cat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz