José Manuel Pinto, który jutro stanie między słupkami w
spotkaniu z Realem Sociedad, starał się uspokoić nieco kibiców
zmartwionych porażką z Valencią.
- Jest jeszcze dużo czasu. Jesteśmy trochę przygnębieni ostatnim
wynikiem, ale trzeba postarać się robić to, co do tej pory. Wciąż
zostało wiele kolejek - podkreślił podczas podpisywania autografów w
jednym ze sklepów sportowych w Barcelonie.
- Na poziomie sportowym marzę o tym, by żaden z moich kolegów nie
doznał kontuzji, bym mógł wygrywać trofea oraz przedłużyć kontrakt -
dodał bramkarz.
Na koniec wypowiedział się na temat Neymara. - Oceniam go bardzo
dobrze, ma wielkie chęci, by wrócić do gry i wyleczyć swoją kontuzję -
zakończył.
Źródło: Marca

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz