W wywiadzie dla CNN Neymar opowiedział o swoim
pierwszym sezonie w FC Barcelonie, relacjach, jakie łączą go z Messim,
oraz odniósł się do nadchodzącego Mundialu.
Brazylijczyk, który jest obecnie kontuzjowany, zapewnił: „Będę gotowy
do gry, aby wystąpić na Mistrzostwach Świata. W tej chwili problemem
jest to, że nie mogę pomóc Barcelonie. Mam nadzieję, że na Mundialu będę
grał na wysokim poziomie i pomogę kolegom wygrać puchar".
Odnośnie protestów, które mają miejsce w Brazylii, Neymar powiedział:
„Myślę, że nie ma problemu w tym, że ludzie protestują, póki ma to
pokojowy charakter i odbywa się bez przemocy czy wandalizmu".
Zawodnik Azulgrany wypowiedział się także na temat swojego
starego klubu, Santosu. „Potrzebowaliśmy udowodnić, że wszystko było
zgodne z prawem, że nie zrobiliśmy nic złego. Postawa Santosu w całej
sprawie sprawiła mi zawód, ale co można zrobić? Nie odpowiadam za nich.
Mogę mówić w imieniu swoim i mojego ojca. Byliśmy naprawdę zasmuceni
sposobem, w jaki chcieli to wszystko załatwić".
Kwestię relacji z Leo Messim skomentował: „Nie mogliśmy razem
występować w każdym meczu, ale myślę, że udało nam się zgrać, ponieważ
nasze relacje są wspaniałe. Niektórzy ludzie mówili, że się nie
dogadamy, ale byli w błędzie. On jest bardzo wyluzowany, to gwiazda,
którą podziwiam. Widzę, że pewne rzeczy, które się o nim mówi, nie są
prawdą".
Jednym z wielkich marzeń Neymara jest wygranie Pucharu Świata z
reprezentacją Brazylii. „Wiem, jaka spoczywa na mnie odpowiedzialność,
kiedy gram w drużynie narodowej, tak samo jak na moich kolegach.
Tworzymy jeden zespół, jeden potrzebuje drugiego. Razem przygotowujemy
się, aby zdobyć Puchar Świata", wyznał.
Źródło: Sport.es
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz