sobota, 29 marca 2014

Hołd dla Víctora Valdésa

Pechowa kontuzja Víctora Valdésa ma dla niego okropne konsekwencje. Bramkarz nie zagra przez minimum sześć miesięcy, może osiem, co oczywiście nie pozwoli mu dokończyć sezonu. Nie będzie mógł zagrać w finalnej części ligi, ani w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów przeciwko Atlético.
Valdés puede tener su futuro en el Mónaco | Foto: EFE
W ciągu najbliższego półtora miesiąca Barça będzie grała o trzy trofea, a jego zabraknie. Niestety nie wystąpi też podczas Mundialu w Brazylii, prawdopodobnie ostatniego w jego profesjonalnej karierze.
Valdés miał zagwarantowane miejsce w reprezentacji obok Ikera Casillasa i Pepe Reiny. Do tej pory był to jedyny obszar, gdzie Del Bosque nie miał wątpliwości. Teraz De Gea (Manchester United) jest alternatywą na miejsce Valdésa. Oprócz niego jest jeszcze Casilla (Espanyol) oraz Diego López (Real Madryt), chociaż zbieżność z Ikerem sprawia, że jego szanse są mniejsze.

Niedokończony sezon w Barcelonie, strata Mundialu, to jeszcze nie wszystko. Víctor Valdés chciał od przyszłego sezonu rozpocząć nowy etap w swojej karierze. Miał w kieszeni kilka możliwości, ale w obecnej sytuacji zainteresowane nim wcześniej kluby mogą się wycofać.

Barça zaoferowała, że całkowicie pozostaje do jego dyspozycji. Drużyna oraz dyrektorzy nie mają wątpliwości, że chcą godnie pożegnać bramkarza i oddać mu należyty hołd. Szczegóły tego przedsięwzięcia będą zależały od okoliczności sportowych. Pożegnanie Valdésa mogłoby być związane ze zdobyciem jakiegoś trofeum albo z ostatnim meczem na Camp Nou.
Źródło: Mundo Deportivo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz