sobota, 4 stycznia 2014

Rulli: Schlebia mi zainteresowanie Barçy

Bramkarz Estudiantes La Plata, Argentyńczyk Geronimo Rulli, jest wymieniany jako jeden z potencjalnych celów transferowych Barcelony przed nadchodzącym sezonem.
Rulli, posible objetivo del Barça
Rulli, urodzony w tym samym dniu, w którym Blaugrana zdobyła swój pierwszy Puchar Europy, 20 maja 1992 roku, jest podekscytowany możliwym zainteresowaniem ze strony katalońskiego klubu. „To wielkie wyróżnienie być łączonym z tak wspaniałą drużyną jak Barcelona", powiedział młody bramkarz w wywiadzie dla programu „Esports en Xarxa".

„Barça jest najlepsza na świecie"
„Barça to najlepszy zespół świata w ostatnich kilku latach", stwierdził Rulli, który jednak na chwilę obecną woli skupiać się na swojej aktualnej drużynie: „Jest mi dobrze w Estudiantes, chciałbym utrzymać dobrą formę, aby w przyszłości móc zagrać w jednej z najlepszych lig na świecie". „W poniedziałek zaczynamy przygotowania do sezonu z Estudiantes i zamierzam dać z siebie wszystko, by pomóc mojej drużynie", dodał młody golkiper.

„Wzoruję się na Valdésie"
Bramkarz Estudiantes podziwia Víctora Valdésa, jednak jego ulubiony golkiper pochodzi z Włoch: „Dla mnie najlepszym bramkarzem jest Buffon. To on był i jest najlepszym bramkarzem w historii futbolu. Są też jednak inni wspaniali golkiperzy, jak Valdés, na których formę i sposób bronienia niektórych strzałów można patrzeć z niedowierzaniem".
„Valdés jest bramkarzem kompletnym. Obecnie to jeden z kluczowych zawodników Barçy. Przyglądam się Valdésowi i jemu podobnym zawodnikom, by samemu stawać się coraz lepszym", dodał Rulli.

„Messi, najlepszy na świecie"
Oczywistym było też wyrażenie przez bramkarza podziwu dla swojego rodaka: „Nie mam wątpliwości, że Messi jest najlepszy na świecie. To, co robi w Barcelonie i reprezentacji Argentyny, jest unikalne, nikt nie gra tak jak on. To wielkie szczęście i duma dla Barcelony mieć w swoich szeregach takiego zawodnika".

„Przyniosłem szczęście Koemanowi"
Choć Rulliego nie wymienia się w kontekście wyjazdu z argentyńską kadrą na mundial w Brazylii, golkiper Estudiantes nie traci humoru. Nie miał problemu z żartami na temat swej daty urodzenia: „Przyniosłem szczęście Barcelonie, rodząc się dosłownie kilka godzin po tym, jak Koeman zdobył zwycięskiego gola na Wembley".
Źródło: Sport.es

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz