sobota, 25 stycznia 2014

Martino: Nie czuję się słabszy bez Rosella

Trener Gerardo Martino w towarzystwie Andoniego Zubizarrety wziął udział w konferencji prasowej, podczas której wypowiedział się na temat najbliższego meczu z Málagą, a także spraw związanych z klubem.
 Martino ha intentado aislar al equipo de la crisis institucional | Foto: Marc Casanovas
Mecz z Málagą
„To my będziemy prowadzić grę w tym spotkaniu, natomiast Málaga poczeka na kontry. Wiemy, jak grać w takich meczach, ale czasami to rywal odnosi sukces. Trzeba wykorzystać pierwsze okazje, co sprawi, że pojedynek stanie się bardziej otwarty".

Real Madryt
„Najlepszy sposób na to, by Real był za nami, to wygranie meczu. Jeśli dotrwamy do 38. kolejki z tą przewagą, zostaniemy mistrzami. Mecz z Málagą nie jest najważniejszym ze względu na odejście prezydenta. Ta sytuacja może wzmocnić drużynę".

Kryzysowy tydzień
„To nie jest pożądana sytuacja. Wszyscy chcemy wykonywać dobrą pracę i zakończyć sezon wspólnie. Szanuję decyzję prezydenta. My musimy współpracować w obszarze sportowym. To, co my możemy wnieść, to dobra postawa na boisku".

Telefony z Argentyny ws. Rosella
„Nie otrzymałem ich zbyt wiele. To moment, by skupić się na sprawach sportowych i na tym, by morale zespołu nie spadło. Nie jest to przyjemna wiadomość, ale chciałem się od tego odizolować i niczego nie tłumaczyć".

Iniesta
„Nie jestem zmartwiony, ale chciałbym, żeby wrócił. Wykonywał specjalne ćwiczenia i zobaczymy, jak będzie w poniedziałek. Wtedy będziemy mieć pewność, kiedy będziemy mogli z niego skorzystać. Jego przerwa nie potrwa długo".

Afellay
„Jestem zadowolony, że może już grać. Łapał rytm i widzielismy, iż dobrze pracuje w tym tygodniu. Wydało nam się, że jest to dobry moment, by na niego postawić. Jest pomysł, by został tutaj do połowy roku, ale nigdy nie wiadomo, co się wydarzy na rynku".

Czy zostanie w Barcelonie na kolejny sezon?
„Mówiłem o tym jasno. Nikt nie ma zapewnionego miejsca w futbolu. Pamiętacie, co było po meczu z Ajaxem, do którego nie przykuwano uwagi. Gdy przychodzisz do tego typu instytucji, to normalne, że chcesz być z nią związany przez dłuższy okres, ale nie mogę być tego pewnym".

Planowanie
„Nie robię tego, pochodzę z miejsca, gdzie wszystko się załatwia na pięć minut przed startem sezonu. I ciężko jest mi o tym mówić pięć miesięcy wcześniej, kiedy wciąż zostało wiele meczów. Dziś jesteśmy w takim składzie, w jakim jesteśmy".

Rosell
„Rozmawiałem z nim zanim złożył swoją rezygnację. Zawsze okazywał mi wielkie zaufanie. Wolałbym, żebyśmy zostali razem, ale tak nie mogło się stać. Podał mi takie same powody dymisji jak wam, dziennikarzom".

Tello
„Jesteśmy bardzo zadowoleni, że rozwija się, wierzy w siebie i wie, iż będzie wciąż otrzymywał okazje, jednak każdy mecz jest inny. Dla nas ważne jest, by czuł się dobrze, tak samo jak Neymar, Alexis, Pedro czy Messi, ponieważ w ciągu sezonu będziemy potrzebować ich wszystkich".

Neymar
„Trzeba podkreślić postawę Neymara i jego ojca, którzy zgodzili się na upublicznienie wszystkich kwot, ale nie sądzę, by to wpłynęło na jego postawę".

Słabszy bez Rosella?
„Nie. Rosell okazał mi swoje wsparcie, ale to samo mogę powiedzieć o nowym prezydencie i o Zubim. To osoby, z którymi najczęściej rozmawiałem od przyjścia do klubu".

Messi bardziej cofnięty
„Tak się dzieje, gdy gra z Ceskiem. Zrobiliśmy to w meczu z Levante, gdy wszedł Dongou, przez 6 czy 7 minut. Rozmawiałem z nim, jest to jedna z możliwości. Może grać za trzema napastnikami, ale nie od początku spotkania".

Zjednoczony zespół
„Nie wymaga się od nas więcej niż wcześniej, bo wymagania zawsze były wysokie. Musimy kolekjonować małe osiągnięcia, aby dotrzeć do tych dużych. Dobrze oceniam szatnię, piłkarze cieszą się grą w Barcelonie. Muszą wygrywać jak przez wszystkie lata oraz szanować styl, by zdobyć trofea. Zawodnicy są przygnębieni obecną sytuacją, ale widzą, że najlepszym sposobem, by zrobić krok naprzód, jest dobra praca na boisku. Wiedziałem, do jakiego klubu przychodzę i skupiam się tylko na tym, by drużyna grała dobrze".
Źródło: AS/ Sport.es

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz