Tello nie zagra z Santosem

Cristian Tello nie wystąpi w meczu o Puchar Gampera. Przeprowadzone w środę badania potwierdziły, że zawodnik naciągnął mięsień dwugłowy w lewej nodze, co nie pozwoli mu na grę w spotkaniu z Santosem. Według Służb Medycznych klubu, dostępność zawodnika w kolejnych meczach uzależniona jest od rozwoju sytuacji.

Tello nabawił się urazu w 22. minucie towarzyskiego meczu z Lechią Gdańsk. Został zastąpiony na boisku przez Joana Romána.

 

Źródło: FCBarcelona.cat

Nowe przepisy antydopingowe

Dyrektorka Hiszpańskiej Agencji Ochrony Zdrowia w Sporcie, Anna Muñoz, spotkała się dziś w Ciutat Esportiva z piłkarzami pierwszej drużyny i zespołu rezerw, aby wyjaśnić im nowe zasady dotyczące ochrony zdrowia i walki z dopingiem w sporcie.

Barcelona nawiązała współpracę z AEPSAD w celu wyjaśnienia nowości, które nowa Ustawa o Ochronie Zdrowia i Walce z Dopingiem w Sporcie wprowadziła w zakresie zapobiegania i walki z dopingiem. Ustawa obowiązuje od 12 lipca.

Anna Muñoz omawiała z piłkarzami takie zagadnienia jak podporządkowanie przepisom miejsca pobytu sportowców w celu przeprowadzania kontroli poza rozgrywkami, przeprowadzanie badań moczu i krwi czy odpowiedzialność zawodników i klubów w wypełnianiu obowiązków wynikających z zasad antydopingowych.

Ta inicjatywa jest częścią szerszego planu współpracy Służb Medycznych FC Barcelony i AEPSAD. Agencja spotka się również z zawodnikami innych sekcji.

Źródło: FCBarcelona.cat

Xavi: Nasze cele pozostają niezmienne

Po powrocie z tegorocznych wakacji Xavi Hernández spotkał się z wieloma nowościami w klubie i dziś po raz pierwszy w nowym sezonie wziął udział w konferencji prasowej. W pierwszej kolejności wyraził współczucie z powodu nawrotu choroby Tito Vilanovy. „To jedna z najgorszych wiadomości w mojej karierze, bardzo smutna”.

Od poniedziałku zespół trenuje już pod okiem nowego szkoleniowca Gerarda Martino. „Sytuacja się zmieniła i musimy zaadaptować się do nowego trenera. To poważna osoba, pracowita i wnosi dużo świeżości wraz z wariantami taktycznymi”, wyjaśnił. „Nasze cele i chęci pozostają niezmienne, dostosujemy się do niego, a on do nas”.

Pomimo trudności jakich doświadczyli w ostatnim czasie Xavi zapewnia, że drużyna w dalszym ciągu chce kontynuować swoje pasmo sukcesów: „Zespół bardzo dobrze pracuje i chce tworzyć historię”, kontynuował. „Odczucia są dobre, Tata Martino ma charakter zwycięzcy. Jest bardzo skromny, pracowity i dostosowuje się do wszystkich. Chce się porozumieć z każdym”. Kapitan Barcelony wyjawił także, co jest priorytetem Argentyńczyka: „Chcemy odzyskać intensywność, którą bezwiednie utraciliśmy pod koniec poprzedniego sezonu”.

Największa nowością w kadrze Barcelony jest niewątpliwie obecność brazylijskiego cracka Neymara. Xavi nie ma wątpliwości, że sobie poradzi. „To piłkarz, który swoją grą jest w stanie  decydować o losach spotkania i zdobywać wiele goli. Swoje umiejętności pokazał już w Brazylii i w kadrze Canarinhos”.

Z drugiej strony w szatni zabraknie obecnie Thiago Alcântary, który był typowany na następcę Generała. „Zobaczymy, czy był to błąd”, skomentował transfer wychowanka Barçy Xavi. „To wielki talent i odniesie sukces tam, gdzie będzie grać. Straciliśmy przyszłościowego gracza”. 

Na koniec krótko skomentował jeszcze plotki o odejściu Fàbregasa z Barcelony: „Cesc patrzy na to spokojnie, pracuje z grupą, jest zmotywowany, nic więcej”.

Źródło: FCBarcelona.cat

Sergi Roberto: To dopiero początek presezonu

Sergi Roberto zaliczył wczoraj udany występ w Gdańsku, ale kompletnie nie zmienia to jego podejścia do gry. Młody zawodnik chce twardo stąpać po ziemi i zdobyć zaufanie Gerardo Martino. 

"Chcę pomóc drużynie i otrzymywać jak najwięcej minut na grę. Czuję się bardzo dobrze, ale to dopiero początek presezonu", powiedział Sergi. Z trenerem Gerardo Martino pomocnik rozmawiał na razie tylko "o kwestiach taktycznych".

Katalończyk został oczywiście zapytany o debiut Neymara, gdyż to było chyba największe wydarzenie wczorajszego wieczoru. "Był dosłownie w każdym miejscu na boisku, nie mogę się doczekać gry z nim", zakończył.

Źródło: Sport.es

Rosell: To bardzo smutny dzień dla całego barcelonismo

Prezydent klubu przekazał kondolencje rodzinie Antoniego Ramalletsa, osoby, która „uczyniła ten klub wielkim”.

Wiadomość o śmierci Antoniego Ramalletsa dotknęła barcelonismo i wywołała wiele reakcji. Prezydent klubu, Sandro Rosell przypomniał hołd złożony zawodnikowi w kwietniu i powiedział:

To bardzo smutny dzień dla całego barcelonismo. Opuściła nas legenda, Antoni Ramallets, wielki bramkarz Barçy Pięciu Pucharów. Jego osoba była podziwiana przez pokolenia culés i zawsze był dla naszych piłkarzy punktem odniesienia. Osoby i sportowcy tacy jak Ramallets mieli udział w uczynieniu tego klubu wielkim i wzmocnieniu uczuć blaugrana. Kilka miesięcy temu, z okazji hołdu złożonego mu przez Barçę i Agrupació Barça Jugadors, miałem okazję długo rozmawiać z nim w jego domu w Sant Joan de Mediona. Przekazałem mu wyrazy uznania od wszystkich socios i kibiców, to, że będziemy mu dozgonnie wdzięczni za wkład, jaki miał w wielkość Barçy. W tych smutnych chwilach, chcę złożyć najszczersze kondolencje jego rodzinie i przekazać im nasze wsparcie.

Dyrektor sportowy i były bramkarz FC Barcelony, Andoni Zubizarreta, powiedział: „To bolesny i ciężki dzień. Odchodzi osoba, która była historycznym punktem odniesienia w piłce nożnej i na bramce. Osoby, które go poznały, wiedzą, że był serdecznym człowiekiem”.

Ramon Alfonseda, prezydent Agrupació Barça Jugadors, powiedział: „Zmarła jedna z najważniejszych legend w historii Barçy. Osoba, która bardzo kochała klub i Agrupació de Vaterans. Osobiście, jestem bardzo dumny z hołdu, który złożono mu kilka miesięcy temu i z wizyty złożonej tego dnia w jego domu przez prezydenta Sandro Rosella. Tydzień temu wiceprezes Jordi Cardoner i ja poszliśmy do szpitala, żeby się z nim zobaczyć. Przynieśliśmy mu wyjazdową koszulkę, tę z Senyerą. Bardzo mu się podobała”.

Źródło: FCBarcelona.cat

Dwunastu piłkarzy na porannym treningu

Na pierwszym treningu z dwóch zaplanowanych na środę pojawiło się dwunastu zawodników pierwszej drużyny. W tej grupie znaleźli się piłkarze, którzy ze względu na udział w Pucharze Konfederacji i powrót do pracy w poniedziałek nie pojechali wczoraj do Polski: Valdés, Alves, Alba, Piqué, Mascherano, Busquets, Xavi, Iniesta, Cesc i Pedro. W Ciutat Esportiva stawili się także Pinto i Oier.

Sesję treningową w obiektach klubowych w Sant Joan Despí prowadził Gerardo Martino. Kolejny trening odbędzie się wieczorem. Wezmą w nim udział wszyscy zawodnicy pierwszej drużyny.

Źródło: FCBarcelona.cat

Tello poprosił o zmianę

Podczas wtorkowej wizyty w Polsce Barcelonę spotkał pech. Katalońska drużyna, która w meczu z Lechią wywalczyła remis (2:2), została osłabiona przez kontuzję Cristiana Tello.

Na szczęście, wydaje się, że w przypadku kontuzji, zawodnika Barcelony nie czeka długi rozbrat z futbolem. Decyzja sztabu szkoleniowego o zdjęciu Tello z boiska mogła być oparta na zachowaniu ostrożności.

Cała sytuacja miała miejsce w 22. minucie meczu. Tello poprosił wówczas o zmianę z powodu bólu odczuwanego w mięśniu lewej nogi. Jego miejsce na boisku zajął Joan Roman. Urodzony w Sabadell skrzydłowy Barçy w 17. minucie spotkania przeprowadził spektakularną akcję i prawdopodobnie wtedy poczuł ból w mięśniu.

W środę zawodnik najprawdopodobniej przejdzie badania, które wykażą, co dokładnie mu się stało i pozwolą określić, jak długo piłkarz będzie musiał odpocząć od treningów.

 

Źródło: Sport

Remis z Lechią

FC Barcelona zremisowała 2:2 z Lechią Gdańsk w swoim trzecim przedsezonowym meczu.

Spotkanie rozpoczęło się minutą ciszy ku czci zmarłego dzisiaj Antoniego Ramalletsa, legendarnego bramkarza Barcelony pięciu pucharów. Fani hiszpańskiej ekipy nie doczekali się od pierwszych minut wspólnej gry Messiego i Neymara na boisku, bowiem ten pierwszy pojawił się w wyjściowym składzie, a drugi zaczął z ławki rezerwowych. Bramki dla Barcy strzelili Sergi Roberto (26') i Leo Messi (56') a dla Lechi Bieniuk (15') i Grzelczak (49).

 

  Źródło: FCBarcelona.cat

Wieczorny trening Barçy

Ośmiu piłkarzy Barçy B, dwóch graczy z Juvenil A oraz reprezentanci Barcelony, którzy nie przyjechali do Polski, odbyli trening dzisiaj o 18:30. Rozpoczął się on minutą ciszy upamiętniającą śmierć Antonio Ramalletsa, zasłużonego piłkarza FC Barcelony. Następny trening odbędzie się jutro o 9:00.

 Źródło: FCBarcelona.cat

Alexis i Song na konferencji prasowej

 Alex Song i Alexis Sánchez pojawili się na konferencji prasowej zorganizowanej w Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku.

Pierwsze pytanie piłkarzom Barcelony zadał Michał Pol, który spytał, dlaczego drużyna nie przyjechała w pierwszym terminie. „Nie chodzi o motywację. W tym dniu myśleliśmy tylko o Tito. To było bardzo trudne, nie czuliśmy się na siłach, by grać. Rozumiemy, że kibice mogli poczuć się zawiedzeni, ale chcieliśmy być przy naszym trenerze”, odparł Alex Song. Michał Pol przypomniał także, że mecz wzbudza ogromne zainteresowanie i będzie transmitowany w 130 krajach. Dziennikarz zapytał także o debiut Neymara. „Cieszymy się, że jest z nami. Życzymy mu jak najlepiej”, przyznał Alexis. Następnie rzecznik prasowy podziękował za wyrozumiałość i życzył kibicom dobrej zabawy.

TV Trwam zapytało o pierwsze wrażenia po przyjeździe i poprosiło o podpisy na piłce, która będzie nagrodą w turnieju dla biednych dzieci w Toruniu. Alexis: „Zawsze jesteśmy witani przez wielu ludzi. To ważne, że dzieci na nas czekają. Bardzo chętnie podpiszemy tę piłkę”

.

Na kolejne pytanie o stawiane sobie cele i postrzeganie Neymara jako konkurenta w walce o miejsce w składzie, chilijski napastnik odpowiedział: „Chciałbym ciągle ulepszać swoją grę. Z klubem chcemy wygrać wszystko: puchar, ligę i Ligę Mistrzów. Neymar? To wielka gwiazda, która pomoże nam zdobywać tytuły”.

Nie zabrakło także pytań o nowego szkoleniowca, Gerardo Martino i o sukcesy, które zespół może osiągnąć pod jego wodzą. „Dopiero się poznajemy, to są jego pierwsze dni z nami. Trener wykonał kawał dobrej roboty w tamtym roku w Argentynie, gdzie wygrał tytuł. Naszym głównym celem jest wygrana w Lidze Mistrzów”, przyznał Alex Song.

Polsat zadał także pytanie o cel przyjazdu do Polski: „Ten mecz to cele bardziej sportowe czy marketingowe? Czy waszym celem jest powiększenie grupy kibiców?”.  Alexis: „Oba aspekty są ważne. Przede wszystkim chcemy się przygotować do sezonu, to jest najważniejsze. Chętnie również spotkamy się z kibicami”.

Podczas konferencji prasowej padły także pytania o nowego napastnika Barcelony. „Jak czuje się Neymar z nowymi kolegami?”. Żartobliwie odpowiedział Alexis: „Dziś rano, podobnie jak reszta, był trochę śpiący. Cieszymy się, że przyjechał z nami”.

Ostatnio pojawiało się wiele plotek o przejściu Cesca do Manchesteru United. Plotki postanowił uciąć Alex Song. „Znam go dobrze. On jest skupiony tylko na Barcelonie. To tylko spekulacje. Kocha klub, kocha kibiców Barçy”.

Zapytany o swoją rolę w nowym sezonie i chęć przenosin do innego klubu, Alexis odparł: „Najważniejszy jest teraz presezon. Chcę wykorzystać go maksymalnie, by grać jak najwięcej. Transfer? Wiem, na co mnie stać. Wiem również, że klub na mnie liczy”.

Song powiedział kilka słów o atmosferze w szatni po ujawnieniu informacji o nawrocie choroby Tito Vilanovy: „To bardzo zła wiadomość, ponieważ Tito zawsze robił wszystko dla dobra klubu. Jesteśmy smutni, ale wspieramy go i wierzymy, że szybko wróci, bo jest wielkim wojownikiem i nigdy się nie poddaje”. Kameruński piłkarz mówił również o swojej roli rezerwowego. „Rzeczywiście, to inna sytuacja, bo w Arsenalu raczej grałem w pierwszym składzie. Jednak Barça to najlepszy klub świata, gram z najlepszymi i staram się dawać z siebie wszystko. Jeśli nie gram od początku, próbuję wykorzystać swoją szansę, wchodząc z ławki”. Zawodnik nie myśli też o powrocie do ligi angielskiej. „Skupiam się tylko na Barcelonie, zaczynam tu mój drugi sezon. Ale pewnego dnia – kto wie?”.

Alexis obiecał kibicom, że drużyna da z siebie wszystko. „Strzelimy tyle bramek, ile będziemy w stanie. Obejrzymy na wideo poczynania Lechii, bo nie znamy rywala”.

Songa zapytano, czy częste podróże nie zaburzają sezonu przygotowawczego. „Jesteśmy zawodowcami i przywykliśmy do takiego stylu życia. Wszyscy na świecie kochają Barcelonę, dlatego cieszymy się, że możemy grać dla ludzi. Jesteśmy tu, by dać im trochę radości”. Pomocnik wyjaśnił także powód absencji Mascherano. „Nie czuł się najlepiej i po prostu nie chciał się forsować”.

Alexis zapewniał, że nie ma dla niego różnicy, czy występuje jako skrzydłowy czy jako fałszywa dziewiątka, ponieważ „wszędzie czuje się dobrze”.

Chilijski snajper został też poproszony o wypowiedzenie słów „Lechia Gdańsk” oraz zapytany, czy ktoś powiedział drużynie, że Michał Probierz, trener Lechii, jest podobny do Guardioli. „Widziałem zdjęcie, ale nie wiedziałem o tym”, na zakończenie przyznał gracz Barçy.
Źródło: Mundo Deportivo

Drużyna jest już w Polsce

Drużyna FC Barcelony jest już w Polsce. Samolot z piłkarzami na pokładzie, lecący do Gdańska, gdzie dziś wieczorem Katalończycy zmierzą się z Lechią, wystartował z barcelońskiego lotniska El Prat o 9:30. Zespół opuścił Camp Nou o 8:15. Piłkarzom podczas podróży towarzyszą członkowie zarządu Jordi Moix i Josep Ramon Vidal-Abarca oraz dyrektor sportowy Andoni Zubizarreta. Po locie trwającym blisko trzy godziny, lądowanie w Gdańsku odbyło się o 12:11. Na piłkarzy na lotnisku czekało około 300 osób. Niebo w Gdańsku jest zachmurzone, a temperatura wynosi 19 stopni.

Do czasu wyjazdu na stadion, zespół zatrzyma się w Hotelu Gdańsk. Po zakończeniu spotkania, o godzinie 23:45 FC Barcelona odleci do stolicy Katalonii. 

Zawodnicy którzy uczestniczyli w Pucharze Konfederacji oraz trener Tata Martino pozostali w Barcelonie.

Źródło: FCBarcelona.cat

Drugi trening dla uczestników Pucharu Konfederacji

Zawodnicy, którzy uczestniczyli w Pucharze Konfederacji, wzięli dziś rano udział w drugiej sesji treningowej po powrocie z wakacji. Wczoraj przeszli oni badania lekarskie i uczestniczyli w wieczornym treningu, na którym Tata Martino po raz pierwszy miał od dyspozycji wszystkich członków pierwszej drużyny.

Od godziny 9 Valdés, Alves, Alba, Piqué, Busquets, Cesc, Xavi, Pedro i Iniesta trenowali na boisku numer 1 w Ciutat Esportiva. Pracował z nimi Javier Mascherano, który ma za sobą grę w dwóch pierwszych meczach presezonu i nie pojechał dziś z zespołem do Gdańska. Trening odbył się pod okiem Gerardo Martino. Kolejną sesję zaplanowano na godzinę 19.

Źródło: FCBarcelona.cat