czwartek, 25 kwietnia 2013

Wywiad z wiceprezesem ds. sportowych Josepem Bartomeu

Na antenie Catalunya Radio głos zabrał dziś wiceprezes ds. sportowych, Josep Maria Bartomeu, który przyznał, że latem w zespole zajdą zmiany. Zapewnił jednak, że Tito Vilanova pozostanie trenerem pierwszej drużyny.
Bartomeu: Tito pozostanie trenerem
- Tutaj nie ma zmiany cyklu.  Tutaj jest określona struktura klubu i kontynuacja. Będziemy kontynuować pracę z założeniami, które mieliśmy do tej pory. Zmiany? Do zespołu przyjdą nowi zawodnicy. Niektóre pozycje wymagają wzmocnienia, to prawo życia, drużyna tego potrzebuje. W przyszłym sezonie Tito będzie prowadził Barcelonę. Ma ważny kontrakt, mamy do niego zaufanie.

- To był dla Tito trudny rok, zarówno jako dla trenera, jak i dla człowieka. Mimo tego, jego zarządzanie zespołem było dobre. Jesteśmy bardzo zadowoleni jeśli chodzi o komunikację na linii Barcelona - Nowy Jork, którą utrzymywali Tito i Jordi Roura.

- To nie jest taka sytuacja, jak w 2003 roku, gdy nie zdobywaliśmy trofeów. Mamy solidny fundament w postaci piłkarzy.  Nie widzę Barçy w przyszłym sezonie bez Messiego, Xaviego, Iniesty czy Busquetsa. Rozpoczęliśmy już nowy projekt. Już w Nowym Jorku rozmawialiśmy na ten temat. Pewne sprawy są już bardzo zaawansowane, ale nie możemy niczego powiedzieć - skomentował. Gdy padło pytanie o nazwiska, odpowiedział z ironią, że "na rynku nie ma dobrych graczy, bo wszyscy grają tutaj, trudno znaleźć kogoś lepszego".

- Transfery, jakie zrobiiliśmy? Nie uważam, że te transfery były złe. Jesteśmy zadowoleni z ich postawy. Víctor Valdés? Według mnie to najlepszy bramkarz świata, ale nie chce przedłużyć kontraktu. Mamy jednak czas. Musimy się nad tym zastanowić. Jestem pewien, że jeśli odejdzie, znajdziemy odpowiedniego następcę, chociaż nie ma kogoś takiego jak on - mówił.

Bartomeu zapytany został o rewanż z Bayernem Monachium. - Ten zespół jest zdolny do wszystkiego, jest nadzwyczajny. Nie rozumiem dlaczego po jednym meczu spadło na drużynę tyle krytyki, to ci sami zawodnicy, którzy dali nam tyle tytułów. Real Madryt wierzy w remontadę i my również musimy wierzyć - odpowiedział, przekazując jednocześnie wiadomość piłkarzom. - Niech wyjdą na boisko, aby zwyciężyć, bo może się zdarzyć niespodzianka. Wiem, że bardzo trudno jest odrobić cztery gole, ale nie można pogodzić się z porażką - dodał.

- Od początku sezonu Liga była naszym głównym celem, bowiem w zeszłym sezonie jej nie wygraliśmy. To rozgrywki, w których liczy się regularność. To była trudna i skomplikowana Liga, trzeba się z tego cieszyć, bo nie było łatwo - tłumaczył.

Bartomeu zapytany został o informacje Catalunya Radio, które w nocy podało, że Barça wykupiła dla Neymara polisę ubezpieczeniową. - Nie mówię tak, nie mówię nie. Nie wiem. Barça jest zainteresowana transferem Neymara. Jeśli do tej pory nie przyszedł, to dlatego, że ma ważny kontrakt z Santosem i nie mamy informacji, że chce odejść. Jeśli dostaniemy taką informację, będziemy jednym z klubów, który będzie chciał go kupić. Taka jest wola naszych trenerów - odpowiedział.
Źródło: Mundo Deportivo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz