wtorek, 4 lutego 2014

Xavi: Nie ma marginesu błędu

Porażka 2:3 z Valencią to już historia. Wczoraj, podczas 66. Gali Mundo Deportivo, prezydent Josep Maria Bartomeu, dyrektor sportowy Andoni Zubizarreta oraz drugi kapitan Havi Hernández zakwalifikowali ją jako „wypadek”. Ich myśli zajmuje teraz wyłącznie środowy pojedynek z Realem Sociedad w półfinale Pucharu Króla.
Xavi: Nie ma marginesu błędu
„Sobotnia porażka była wypadkiem. Rzeczy są jasne i sądzę, że trzeba być przezornym i ostrożnym i myśleć, że był to bardzo pechowy mecz, wiedząc, że rozegraliśmy nadzwyczajną pierwszą połowę, a drugiej nie graliśmy dobrze i drogo zapłaciliśmy za nasze błędy”, analizował pomocnik z Terrassy.

„Od tej pory, oddzielamy to grubą kreską, wiedząc, że dotychczas znajdowaliśmy się w sytuacji maksymalnego zaufania. Nadszedł czas na samokrytykę i poznanie tego, co musimy poprawić, wiedząc, że margines błędu jest teraz zerowy”.
„Zawsze lepiej jest być na pierwszym miejscu, ale dzielą nas od niego trzy punkty. Atlético jest bardzo silne i uważam, że będzie konkurować do końca, tak samo jak Real”, mówił Xavi.

Pomocnik zapewnił, że drużyna myśli już tylko o nadchodzącym meczu z Realem Sociedad. „Jesteśmy w półfinale Pucharu Króla i możliwość dotarcia do kolejnego finału bardzo nas cieszy. To wielka drużyna i kluczowe będzie osiągnięcie wyniku, który da nam spokój przed wyprawą na Estadio Anoeta”.
Podobne zdanie ma Andoni Zubizerreta. „To co stało się w sobotę to już historia. Myślimy o trudnym meczu, który czeka nas jutro z bardzo dobrze grającym Realem. Podstawowe znaczenie ma dla nas to, by kibice byli z drużyną”.

W drużynę wierzy również prezydent Bartomeu: „Tak jak powiedział Xavi, piłkarze czują się silni i to, co stało się w sobotę w meczu z Valencią było tylko problemem, który z pewnością rozwiążemy”.
Źródło: Mundo Deportivo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz