Podczas konferencji prasowej w Zurychu, Leo Messi zapytany został co sądzi o tym, że tym razem prawdopodobnie nie wygra Złotej Piłki. Crack Barcelony pozostaje spokojny.
- Skupiam się tylko na tym, aby osiągnąć cele z Barçą i reprezentacją Argentyny. To wszystko, co wygrałem, to powód, aby być szczęśliwym, ale to już za nami. Trzeba patrzeć w przyszłość. Więcej myślę o tym, co nadejdzie niż o tym, co osiągnąłem - powiedział Messi.
- Bycie tutaj w Zurychu jest nagrodą. Siódmy rok jestem obecny na tej gali wśród finalistów i ten fakt jest więcej niż wystarczający. Mam nadzieję zdobyć jeszcze tę nagrodę, ale już samo bycie tutaj jest powodem do radości.
- Cristiano? Jesteśmy rywalami, gramy w Barcelonie i Realu, ale dobrych zawodników zawsze trzeba doceniać. Sądzę, że taka konkurencja jest dobra. To, co robi Cristiano, jest godne podziwu.
Messi skierował również słowa do najmłodszych. - Aby odnieść sukces, potrzebne jest poświęcenie, wysiłek, szczęście... To trudne, bowiem czasem trzeba znaleźć się w odpowiednim momencie.Trzeba walczyć o swoje marzenia i robić to do samego końca.
Leo zapytany został o tegoroczny mundial w Brazylii. - Puchar Światato inna sprawa. To będzie piękny turniej, trudny dla wszystkich. Mam nadzieję, że z Argentyną sprawy potoczą się pomyślnie. Będziemy blisko naszych ludzi, będzie fantastycznie.
Źródło: Sport.es/Marca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz