Sandro Rosell nie zna powodów, dla
których Pep Guardiola opuścił stolicę Katalonii, ale zapewnia, że zawsze
będzie on tutaj mile widziany.

„O powody odejścia trzeba pytać jego. Pep był najlepszym trenerem w
historii Barcelony. Niemożliwym jest poprawić to, czego dokonał",
wyjaśniał prezydent klubu w wywiadzie dla tygodnika Doha Stadium Plus Qatar. „Barcelona to jego miasto i to jest jego klub, dlatego drzwi zawsze stoją dla niego otworem", zapewnił.
Wybór dwóch kolejnych następców Guardioli, zarówno Tito Vilanovy, jak
i Gerardo Martino Rosell uważa za sukces. „Martino bardzo nam odpowiada
jako osoba i trener. Nie było łatwo dokonać tego, o co go prosiliśmy,
ponieważ musiał zastąpić Tito w już rozpoczętym presezonie. To nie jest
sytuacja idealna dla nikogo. Tata zna się na futbolu i był bardzo odważny".
Sternik klubu wypowiedział się także na temat przedłużenia kontraktu z
Andrésem Iniestą i odniósł się do dyskusji, jaka powstała po jego
niefortunnym sformułowaniu: „Messi raczej nie odejdzie z Barcelony".
„Obaj zawodnicy zostaną w klubie", zapewniał Rosell. „Rzeczywistość nie
jest taka sama, jak przedstawiają ją niektóre dzienniki".
Poruszony został także wątek La Masíi, szkółki piłkarskiej Barcelony, dzięki której m.in. Blaugrana
znajduje się w ścisłej czołówce najlepszych klubów świata. „Zbieramy
owoce 30 lat intensywnej pracy. Ktoś to zaczął, a my podziwiamy efekty.
17 z 25 piłkarzy obecnego składu było szkolonych tutaj. To powód do
dumy".
Prezydent przedstawił także swoją wizję systemu rozgrywek
europejskich. Według niego najlepsze ligi na Starym Kontynencie powinny
ograniczyć najwyższą klasę rozgrywkową do szesnastu zespołów i
jednocześnie zwiększyć ich liczbę w Lidze Mistrzów. Na koniec podkreślił
główny cel swojej prezydentury, jakim jest zredukowanie długu
finansowego. „Już teraz udaje się go bardzo zmniejszać i to jest bardzo
ważne. Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby udało się go całkowicie pozbyć.
Chcę go maksymalnie zredukować".
Źródło: Sport.es
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz