Thiago to zawodnik Azulgrany, który generuje wiele 
rozmów wśród fanów Barçy. W tym sezonie pomocnik nie rozegrał 60% 
meczów. Spowodowało to, że klauzula do jego umowy zmniejszyła się do 18 
milionów, a wielkie kluby europejskie są gotowe ją zapłacić. Thiago, 
który przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji U-21 udzielił 
wywiadu dla dziennika Mundo Deportivo.

Jak podchodzicie do tych Mistrzostw Europy jako zeszłoroczni zwycięzcy?
Nie możemy myśleć o sobie, jako mistrzach, ponieważ koniec końców 
wszystkie pozostałe drużyny będą próbowały z nami wygrać. Musimy 
właściwie nastawić się psychicznie. Myśleć o tych rozgrywkach, jako o 
czymś nowym. Musimy być ambitni. Niedobrze, że mówi się o nas jako 
faworytach. Jesteśmy po prostu jedną z drużyn.
A jak osobiście podchodzisz do tego turnieju?
Mam wielką ochotę grać razem z moimi kolegami. Mamy wspaniałą 
drużynę, aby pojechać do Izraela i spróbować wygrać. Osobiście dobrze 
zakończyłem ligę. Miałem ochotę, aby tu przyjechać.
Wielu widziało Cię w Pucharze Konfederacji...
Każdy zawodnik marzy o tym, aby zagrać o Puchar Konfederacji, ale gra z U-21 jest również dla mnie wyróżnieniem.
Jak oceniasz swój sezon?
Dobrze. Rozpocząłem z kontuzją piszczela, a potem miałam poważną 
kontuzję kolana. Jednak koniec końców mogłem dobrze go zakończyć 
dostając coraz więcej minut.
Dwa lata temu przy okazji Mistrzostw U-21 rozmawiało się o Twojej przyszłości i teraz ten wątek powrócił...
W piłce nikogo nie interesuje przeszłość. Wydaje się, że naszą 
przyszłość bardziej wyznaczacie wy, niż my. W tej kwestii jestem 
spokojny.
Nie widzę, żebyś był zmartwiony. Będziesz kontynuował grę w Barçie?
Zobaczymy co będzie po Mistrzostwach U-21. Ja jestem spokojny. Jem, 
śpię, żyję swoim życiem, jestem szczęśliwy. Korzystam z tego, że jestem w
 Barcelonie, że jestem w tym momencie swojego życia. Zobaczymy, jak to 
się wszystko potoczy.
De Gea nie przestaje naciskać, aby sprzedać Cię do Manchesteru United.
(śmiech) Każdy chce najlepszych w swojej drużynie. Ja 
powiedziałem mu, aby przeszedł do Barçy, a on to samo mówi mnie. To 
takie żarty i nie ma co nad tym debatować.
Co myślisz o transferze Neymara do Barçy?
To wielki zawodnik. Dużo doda do naszej drużyny. To bardzo szybki 
piłkarz, uzdolniony technicznie. Zdobył dużo ważnych bramek dla Santosu.
A co myślisz o grze bez Víctora Valdésa?
To ciężka sprawa, kiedy zawodnik decyduje się odejść z klubu. To 
trudna sytuacja dla drużyny. Widzieliśmy jak wiele wniósł do klubu nie 
tylko jako bramkarz, ale jako osoba. To najlepszy bramkarz w historii 
Barçy. Dał nam wiele zwycięstw i tytułów, dlatego wielka szkoda, że 
odchodzi. Jednak jest to jego decyzja i trzeba to uszanować.
Dużo osób mówi, że Messi i Neymar nie dadzą rady razem grać. Co o tym myślisz?
Zapytałbym się czy widzieli mecz towarzyski, gdzie Neymar i Messi 
grali razem i jak im to wychodziło. Nie można wyciągać wniosków o dwóch 
piłkarzach, którzy na boisku są nieobliczalni, że po meczu nie będą się 
dogadywać. Każdy ma swój charakter, każdy zawodnik zawsze stara się 
pomóc drużynie. Myślę, że bardzo dobrze się dogadają i będą żyć w 
zgodzie.
Rekord 100 punktów jest na wyciągniecie ręki...
To oczywiste, że chcemy wyrównać rekord 100 punktów. W tej chwili to 
maksimum do jakiego możemy aspirować i ostatnie wyzwanie, aby zakończyć 
ten sezon.
Źródło: Mundo Deportivo
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz