czwartek, 29 maja 2014

Pinto: Mam różne oferty, ale jeszcze nie podjąłem decyzji

Były już bramkarz FC Barcelony, José Manuel Pinto, był gościem programu „Divendres" w TV3. Hiszpan wypowiedział się m.in. na temat Claudio Bravo oraz swojej przyszłości.
Pinto: Mam różne oferty, ale jeszcze nie podjąłem decyzji
Claudio Bravo: 
 „Wydaje mi się świetnym bramkarzem. Gra Barcelony jest inna i potrzeba jej bramkarza, który będzie potrafił się zaadaptować i będzie chciał się uczyć. Ktokolwiek nie przyjdzie, musi być skłonny do nauki, ponieważ będzie musiał się przystosować do stylu gry Barçy".

Przyszłość: 
 „Mam oferty od drużyn zarówno stąd, jak i spoza Hiszpanii. Nie wiem, co zrobię. Chciałbym się wyłączyć, ponieważ to był dość ciężki rok. Cokolwiek nie postanowię, zrobię to z taką samą radością co zawsze. Mam propozycje, by wciąż grać w piłkę, ale nie podjąłem jeszcze żadnej decyzji".

Gra w MLS: 
„Moja żona pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Chciałbym spróbować czegoś może poza Hiszpanią, aby wciąż się wzbogacać, ale nie mam niczego postanowionego. Mam wakacje, by podejść do tego z największym spokojem".

Krytyka: 
 „Nie wiem, czy jest to krytyka sprawiedliwe czy nie. Nie był to najlepszy rok dla całej drużyny. Bramkarz zawsze jest fundamentalną postacią, jest bardzo ważny. Zastąpienie najlepszego golkipera na świecie będzie bardzo ciężkim zadaniem".

Niesprawiedliwość:
  „Nie sądzę, by ktoś był wobec mnie niesprawiedliwy. Okoliczności nie były sprzyjające. Jeśli wygralibyśmy tytuł, cała opinia by się zmieniła. Nie sądzę, by miała miejsce jakaś niesprawiedliwość. Uważam, że ludzie doceniają mnie nie tylko za ostatni rok, ale za całokształt. Od pierwszego dnia po przybyciu otrzymywałem oznaki sympatii od kibiców".

Zespół: 
„Dobrze się dogadywałem z wszystkimi kolegami. Miałem to szczęście, że przebywałem w szatni, która zapisze się w historii przez wzgląd na to, co osiągnęliśmy".
Źródło: Mundo Deportivo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz