Nie często zdarza się, aby mecz piłki nożnej i referendum
odbywały się na Camp Nou w tym samym dniu. W całej historii klubu
zdarzyło się to jedynie dwukrotnie i za każdym razem przy okazji
Klasyku.
Pierwszy raz taka sytuacja miała miejsce 1 kwietnia 1989 roku. Było
to w dniu, kiedy Josep Lluís Núñez został ponownie wybrany na
prezydenta. Rozgrywane wówczas derby zakończyły się bezbramkowym
remisem. Drugi raz głosownie i futbol zbiegły się w czasie w dniu 7
marca 1998 roku. Tym razem było to głosowanie nad wotum nieufności dla
Josepa Lluísa Núñeza, które zostało zorganizowane przez grupę Elefant Blau
pod wodzą Joana Laporty. Prezydent wyszedł z niego obronną ręką, a
rozgrywany wówczas mecz Barçy z Madrytem zakończył się wygraną
gospodarzy 3:0.
Jeszcze dwukrotnie w historii zdarzyła się podoba sytuacja, ale
wówczas mecze były rozgrywane z dala od Camp Nou. 12 listopada 1950 roku
FC Barcelona zremisowała na wyjeździe z Celtą (2:2), a tego samego dnia
na Camp Nou odbywało się referendum. Z kolei 15 czerwca 2003 roku Barça
wygrała na wyjeździe z Valencią 3:1, a w tym samym czasie na Camp Nou
odbywały się wybory, które wygrał Joan Laporta.
W ten sposób, kiedy kolejka ligowa zbiegała się w czasie z jakimś
głosowaniem, FC Barcelona odniosła dwa zwycięstwa i dwa remisy.
Źródło: FCBarcelona.cat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz