Pomocnik FC Barcelony Xavi Hernández przyciągał wiele uwagi
wczorajszego wieczora, bowiem przed rozpoczęciem pojedynku z Malagą
został uhonorowany na skutek swojego niedawnego wyczynu, a więc
osiągnięcia oficjalnego meczu nr 700 w barwach Blaugrany.
Po spotkaniu 34-latek mówił, że był to bardzo szczególny moment:
"Jestem tu od wielu lat, mam tu wiele wspomnień i wygraliśmy wiele
tytułów z tym pokoleniem piłkarzy. Patrzysz do tyłu i uświadamiasz
sobie, że bardzo dobrze się bawiliśmy".
Po wygranej 3-0 nad Malagą Xavi przyznał, że jest zadowolony z formy
zespołu: "Myślę, że wszyscy widzieliśmy wspaniały zespół Barcy. Jesteśmy
w formie, bawiliśmy się i czujemy się dobrze". Hiszpan nie rozważa
opuszczenia stolicy Katalonii: "Nie mam zamiaru odchodzić do Kataru czy
Nowego Jorku, chcę skończyć kontrakt z Barceloną. Zostaję tutaj, czuję
się ważny i potrzebny".
Xavi pochwalił również pracę wykonaną przez Tatę Martino: "Tata robi
niesamowitą pracę z zespołem". Pomocnik potwierdza, że to nie był łatwy
tydzień dla drużyny, ale zawodnicy nadal są skoncentrowani: "To był
nietypowy tydzień. Szanujemy decyzję Rosella i życzymy mu powodzenia.
Teraz musimy pomóc Bartomeu. Rezygnacja Rosella nie ma wpływu na
drużynę. Nasze cele nie uległy zmianie, musimy iść do przodu".
Oto wypowiedzi innych graczy Barcelony po meczu:
Gerard Piqué
Dominowaliśmy w pierwszej połowie, ale udało nam się strzelić tylko
jednego gola. W drugiej, gdy trafiliśmy na 2-0 i 3-0, mieliśmy większą
kontrolę. To był dobry mecz.
Jesteśmy liderami ligi od wielu tygodni i to jest ważne - oznacza to, że jesteśmy bardzo spójnym zespołem.
Messi zawsze daje nam wiele, gdy nie strzela, asystuje.
Po spędzeniu wiele czasu na uboczu, jestem pewien, że to był niezapomniany dzień dla Afellaya. Teraz jest z powrotem w drużynie.
Sprawa prezydenta nie ma wpływu na zespół. Będziemy nadal rywalizować na tym samym poziomie. Wiele się mówi na temat naszej formy, ale na boisku konkurujemy w ten sam sposób. Jesteśmy profesjonalistami.
Nie wiem, czy decyzja o rezygnacji jest najlepsza dla Barçy. Ale było to osobista decyzja i ludzie są ważniejsi niż instytucja
Sergio Busquets
Zespół zagrał dobry mecz, mogliśmy zdobyć więcej bramek w pierwszej połowie, ale ogólnie to były dobre zawody.
Daliśmy rywalowi bardzo mało okazji, piłka krążyła między nami i wynik mógł być naprawdę dużo wyższy.
Xavi jest legendą klubu, jest przykładem dla graczy, którzy przychodzą z młodszych szczebli - to przyjemność grać i wygrywać tytuły z nim
Źródło: FCBarcelona.cat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz