Cristian Tello nie odejdzie z Barcelony w
zimowym oknie transferowym. Mimo iż kilka zespołów jest poważnie
zainteresowanych transferem lub wypożyczeniem napastnika, kataloński
klub postanowił zdusić tę sprawę w zarodku. Sekretariat techniczny nie
weźmie pod uwagę żadnej oferty za Cristiana, ponieważ chce, by zawodnik
został w Barcelonie przynajmniej do końca sezonu.
Tata nie chce dopuścić do takiej sytuacji,
że w obliczu kontuzji zostanie bez zawodników dających odpowiednią
jakość. Tak było w grudniu, kiedy pod nieobecność wielu kluczowych
graczy trener musiał sięgnąć do rezerw i powołać Adamę oraz Dongou.
Dlatego Tello został już poinformowany, iż nie ma możliwości, by odszedł
w styczniu, pomimo zainteresowania m.in. Valencii i Liverpoolu.
W ataku Barçy pewne miejsca mają Messi i Neymar.
Trzecim muszą się podzielić Alexis, Pedro, Cesc i Tello. Oczywistym
jest, że ten ostatni najrzadziej pojawia się na boisku. Taka sytuacja
wywołuje u niego frustrację i sprawia, iż piłkarz zastanawia się nad
zmianą otoczenia.
Transfer w letnim okienku?
Latem sytuacja będzie wyglądać zupełnie inaczej.
Wtedy klub będzie mógł rozważyć sprzedaż skrzydłowego, bo będzie miał
wystarczająco dużo czasu, by zareagować i kupić kogoś na jego miejsce.
Poza tym trzeba mieć na uwadze zawodników wypożyczonych. Z końcem sezonu
Barça może sięgnąć po grającego w Evertonie Gerarda Deulofeu, a wtedy
rywalizacja będzie jeszcze większa.
Tello zaczyna rozumieć, że w Barcelonie nie będzie
miał zbyt wielu okazji do gry i poważnie rozważa możliwość odejścia po
sezonie. Nie jest jedyny, ponieważ, jak pisze Marca, Pedro
Rodríguezowi również przeszła przez głowę taka myśl. Szczególnie na
początku sezonu, kiedy grał bardzo mało w porównaniu do poprzednich lat.
Kanaryjczyk podejmie ostateczną decyzję pod koniec obecnej kampanii.
Źródło: Marca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz