Z powodu urazu Andrés Iniesta nie znalazł się w meczowej kadrze na dzisiejsze spotkanie.
Ostatni występ urodzony w Fuentealbilli zawodnik zanotował 11
stycznia w meczu z Atlético. Na Vicente Calderón Iniesta zagrał tylko 45
minut, ponieważ w pierwszej połowie otrzymał kilka razów od graczy
gospodarzy i nie był w stanie kontynuować gry.
Raporty medyczne były optymistyczne: „Iniesta ma stłuczone kolano w
lewej nodze bez jakichkolwiek innych urazów”. Wszczęty wcześniej alarm
został odwołany i wydawało się, że Blada Twarz opuści pucharowy mecz z Getafe i ewentualnie ligowe spotkanie z Levante.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że Iniesta zagra w
pucharowym spotkaniu z Levante. Kilka dni wcześniej trenował z zespołem,
jednak 24 godziny przed meczem znów poczuł dyskomfort i wykonywał
indywidualne ćwiczenia. Ostatecznie nie znalazł się na liście
powołanych.
Miejmy nadzieję, że niespełna 30-letni gracz w pełni wyleczy uraz i w przyszłym tygodniu będzie do dyspozycji Gerardo Martino.
Powrót Afellaya
Dobrą wiadomością jest zielone światło dla Ibrahima Afellaya.
Ostatnim razem kibice widzieli Holendra na murawie 10 listopada 2012
roku w meczu Werder Brema – Schalke 04 Gelsenkirchen. Ibi znalazł się w kadrze na spotkanie z Málagą.
Źródło: Marca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz