Koniec prezydentury oznacza również zmianę w życiu osobistym.
Sandro Rosell postanowił przenieść się z rodziną do stolicy Anglii.
Kilkadziesiąt godzin po ogłoszeniu rezygnacji Sandro Rosell poleciał z
żoną i córkami do Londynu, by tam odreagować stres ostatnich wydarzeń.
Teraz były prezydent klubu przeniesie się do angielskiej metropolii na
stałe. Warto podkreślić, że decyzja nie ma nic wspólnego z
niebezpieczeństwem związanym z ostrzelaniem domu Rosella w Barcelonie.
Londyn nie został wybrany bez powodu. Sandro wraz żoną i córką
dołączą do najstarszej pociechy, która przed rokiem rozpoczęła studia w
stolicy Anglii. Częste wizyty w mieście pozwoliły Rosellowi i jego
małżonce lepiej poznać miasto. Teraz czas, by zadomowić się na Wyspach
Brytyjskich.
Nie ma wątpliwości, że Londyn to dobre miejsce dla Rosella. Były
prezydent FCBarcelony posiada rozległe kontakty nie tylko w świecie
futbolu, ale i biznesu, dzięki czemu w stolicy Anglii będzie mógł
realizować nowe pomysły. Rosell nie wyznacza sobie daty powrotu, ale
obserwując wydarzenia w stolicy Katalonii możemy podejrzewać, że
Katalończyk spędzi w Londynie kilka ładnych lat.
AKTUALIZACJA
Jak donosi Mundo Deportivo, artykuł Sportu nie jest zgodny z prawdą. Sandro Rosell rzeczywiście przebywa w Londynie, ale niebawem zamierza wrócić do stolicy Katalonii i spróbuje wrócić razem z rodziną do normalnego życia.
AKTUALIZACJA
Jak donosi Mundo Deportivo, artykuł Sportu nie jest zgodny z prawdą. Sandro Rosell rzeczywiście przebywa w Londynie, ale niebawem zamierza wrócić do stolicy Katalonii i spróbuje wrócić razem z rodziną do normalnego życia.
Źródło: Sport.es/Mundo Deportivo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz