Leo Messi był bohaterem środowego meczu z Getafe. Po zakończeniu spotkania argentyński crack pojawił się w programie „El Marcador" w Barça TV. Piłkarz mówił o powrocie do gry, odczuciach podczas rekonwalescencji i swojej przyszłości.
„Tym, czego chciałem, był powrót na boisko i do
gry. Bardzo chciałem wrócić”, mówił. „Radość nie zniknęła, ale to
prawda, że te dwa miesiące, które spędziłem poza boiskiem, były
ciężkie”. Messi podkreślił, że wraca do Katalonii „wypoczęty
psychicznie”, a czas spędzony w ojczyźnie dobrze na niego wpłynął.
„Przybywam bardzo szczęśliwy, podekscytowany i chętny do osiągania
konkretnych rzeczy. Jestem tu, aby wnieść coś do drużyny i jej pomagać,
abyśmy mogli osiągnąć nasze cele. Nadchodzą ciężkie miesiące, ale
będziemy walczyć tak, jak zawsze robi się to w tym klubie”.
Messi przyznał, że już w ubiegłym sezonie przed
meczem z PSG grał z bólem. „Wcześniej przyzwyczaiłem się do gry z
dyskomfortem, a dziś czuję się bardzo dobrze pod względem fizycznym.
Grałem bez bólu”, zapewnił. „Pracowałem, abym mógł grać bez przeszkód i
czuć się dobrze na boisku”.
Piłkarz podkreślił także dobre występy drużyny pod
jego nieobecność. „Drużyna pokazuje, że jest wielka i że nikt nie jest
niezbędny. Ktokolwiek gra, robi to perfekcyjnie”.
Na koniec Argentyńczyk potwierdził, że pojawi się w
poniedziałek w Zurychu na gali wręczenia Złotej Piłki. „To piękny wyraz
uznania ze względu na swoje znaczenie, jednak jeśli jej nie zdobędę,
nic się nie stanie”.
Źródło: FCBarcelona.cat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz