Martino: Nie wystawimy Messiego, dopóki nie będzie się czuł pewnie

Po meczu z Elche trener Tata Martino wziął udział w konferencji prasowej, podczas której podsumował spotkanie z beniaminkiem oraz wypowiedział się m.in. na temat Leo Messiego i pojedynku z Atlético.

Kontrola nad meczem
„Dobre było to, że, za wyjątkiem jednej sytuacji w pierwszej połowie, nie pozwalaliśmy rywalowi na stwarzanie okazji. Kiedy jest dobry mecz, zawodnicy świetne pracują w ofensywie, stosują różne warianty i kontrolują przebieg wydarzeń, my trenerzy możemy się skupić na obserwacji tej części, w której radzimy sobie gorzej. Tym razem zagraliśmy dobrze w defensywie. W drugiej połowie całkowicie kontrolowaliśmy mecz".

Najlepsza Barca
„To nasz dobry okres. Wciąż jest jeszcze dużo miejsca na poprawę, przede wszystkim dlatego, że wchodzimy w część sezonu, gdzie zaczynają się decydujące spotkania. Najmniejszy błąd może cię wyeliminować z rozgrywek".

Rzut wolny Alexisa
„Oglądamy Alexisa na treningach i wiemy, że dobrze wykonuje rzuty wolne. Jakiś czas temu uderzył w poprzeczkę i pomyślałem sobie: „to była ostatnia okazja Alexisa"... Bo kiedy są Messi, Xavi czy Neymar, praktycznie nie pozwalają mu podchodzić do piłki. Więc dziś, kiedy widziałem jak uderza, powiedziałem chłopakom na ławce, że to jego ostatnia okazja i ją wykorzystał. Uszczęśliwia mnie to, bo lubię gdy piłkarze, którzy poza jakością oferują swój wysiłek, zostają nagradzani".

Jedenastka na mecz z Atlético
„Nawet nie wiem, kto zagra w środę w Pucharze Króla, który też jest ważny. Mimo że sobotnie spotkanie postrzega się jako jedno z najlepszych na tę chwilę, nie zmienię swojego sposobu postępowania i nie zacznę myśleć o Atlético, kiedy najpierw na rozkładzie mamy Getafe. Wiem, że kiedy wybiorę jedenastkę, pojawią się głosy przychylne i krytyczne. A ja będę, jak każdy trener, wciąż podejmował decyzje, które uznam za jak najlepsze".

Isaac Cuenca
„Nie mogę mówić o jego szansach, bo wciąż znajduje się na końcowym etapie swojej rekonwalescencji. W tym lub w następnym tygodniu będzie mógł już normalnie trenować i w zależności od jego stanu zobaczymy, jakie są szanse na wypożyczenie".

Jordi Alba
 „Jordi daje nam to samo, co reszta bocznych obrońców, tylko niektórzy nie mają takich zapędów ofensywnych jak on. To wynika z tego, że w przeszłości grał jako skrzydłowy. My potrzebujemy tego podłączania się do akcji bocznych obrońców. Mamy czterech bardzo dobrych zawodników na tych pozycjach".

Dani Alves
„Wrócił do Barcelony z grypą i dopiero wczoraj zaczął trenować. Jutro na pewno będzie pracował już normalnie i ocenimy, czy będzie w stanie zagrać z Getafe i Atlético".

Pedro
„Jestem przeciwnikiem przypisywania trenerowi zasług za dobrą grę jakiegoś zawodnika. Pedro przekonałby do siebie każdego szkoleniowca. Zawsze pokazuje się z dobrej strony, nawet gdy nie gra od początku. Jest potrzebny, by asystować, strzela bramki, ma dobre obie nogi, jest hojny wobec kolegów... Ciężko jest nam go sadzać na ławce, ale Barcelona ma tak dobrych zawodników, że zawsze znajdzie się jakiś świetny piłkarz, który nie będzie miał okazji wystąpić. To nie znaczy, że zapominamy o jego zaletach".

Messi
„Czuje się bardzo dobrze, świetnie pracował i widać, że jest w dobrej formie psychicznej i fizycznej. Na bieżąco będziemy podejmować decyzje, czy wystąpi w kolejnych spotkaniach. To jest związane również z jego mentalnością, musi pokonać kontuzję w głowie. Czasami po urazie zostaje pewien strach, a kiedy pokona ten etap, wróci do gry. Fizycznie jest w bardzo dobrej formie. Na pewno nie wystawimy go, dopóki nie będzie w dobrych warunkach, dopóki nie będzie się czuł pewnie. Wykonał ogromny wysiłek, by dotrzeć do tego miejsca. Jedyne, co musimy zrobić, to mieć trochę więcej cierpliwości. Z najlepszym zawodnikiem na świecie będziemy lepszą drużyną, na pewno nie gorszą".

Atlético
„Myślę, że Messi będzie w stanie zagrać na Vicente Calderón, ale nie będziemy wystawiać niegotowych zawodników tylko dlatego, że rywalem jest Atlético. Wiemy, jak ważny jest to mecz, to drużyna w najlepszej formie, ma szansę na wygranie ligi hiszpańskiej i Ligi Mistrzów. Mimo tego co mówi Cholo, jeśli umieścimy szpiega w ich szatni, to pewnie okaże się, że myślą tak samo. Ta drużyna jest stworzona do robienia wielkich rzeczy".

Rotacje
„Nie mogę tego zagwarantować, ale sądzę, że wejdziemy w decydującą fazę sezonu w lepszym stanie niż rok temu, kiedy w drużynie było wiele kontuzji i innych przeciwności. Mam nadzieję, że w tym roku nie będziemy musieli tego przechodzić. Sądzę, że nasz najlepszy okres jest dopiero przed nami".

Jego przyszłość
„Mówiło się, że zamierzam opuścić Barçę, że nawet jest już mój następca... Jeśli to ja bym napisał taką informację, to bym to wyjaśnił. Ale jako, że nic takiego nie powiedziałem, to nie będę niczego prostował. Jestem tu, by wciąż prowadzić tę drużynę. Nikt nie ma zapewnionego miejsca, więc nie mogę zagwarantować czegoś, co nie jest w moich rękach. Przyszłość trenerów nigdy nie jest w ich rękach. Nie mogę mówić o czerwcu, bo w maju może mnie już tu nie być, tak samo jak mogę zostać tu do końca życia".

Cesc
„Mamy wielu inteligentnych zawodników, a on jest jednym z tych, którzy najlepiej rozumieją grę na fałszywej dziewiątce. Zawsze znajduje wolne przestrzenie, by zanotować asystę. To wielkie szczęście dla Barcelony, że Cesc jest tutaj".

Mateu wyznaczony do prowadzenia meczu z Atlético
 „Lubię sędziów, którzy pozwalają kontynuować grę, ponieważ to nas faworyzuje. Na pewno pozwoli na to, by w sobotę odbyło się wielkie widowisko".

Źródło: AS