Pedro nurkował w akwarium w Barcelonie z okazji zbliżających się
świąt Bożego Narodzenia, po czym udzielił krótkiej wypowiedzi dla
mediów. Zawodnik przyznał, że w tym sezonie rzadziej gra w podstawowym
składzie, jednak będzie walczył, aby kontynuować grę w barwach Blaugrany.
„Jestem zadowolony. Moim celem jest wykonywać dobrze swoje obowiązki i
kontynuować karierę w tym klubie. Czuję się tu doceniony i kochany",
powiedział Pedro.
Hiszpan przyznał jednak, że w obecnej kampanii dostaje mniej szans na
grę niż w poprzednich. „Kiedy grasz mniej, nie czujesz się mniej ważny.
Jednak zauważasz, że nie dostajesz tylu minut na boisku i twoja
sytuacja wygląda inaczej. Muszę walczyć, aby osiągnąć mój jedyny cel,
którym jest kontynuowanie gry w Barcelonie", zaznaczył Pedro.
Zapytany o to, jak szatnia zareagowała na informacje, które wiązały
Leo Messiego i jego otoczenie z osobami dopuszczającymi się oszust
finansowych, podkreślił, iż drużyna „jest daleko od tego, co się mówi" w
środkach masowego przekazu. W związku z tym Pedro uważa również, że
wysuwane oskarżenia nie wpływają na dyspozycję Messiego. „On strzelił
mnóstwo goli, pobił wiele rekordów. Na pewno w Argentynie wróci do pełni
sił, aby pomóc drużynie w okresie, w którym będzie go ona bardzo
potrzebować".
Na koniec Pedro wyraził radość z powodu przedłużenia kontraktu z
Barceloną do 2018 roku przez Andrésa Iniestę. Napastnik z Wysp
Kanaryjskich określił swojego kolegę z zespołu jako „wielki wzór" dla
młodych piłkarzy ze szkółki Barçy. „Jestem bardzo zadowolony, że Andrés
przedłużył umowę, ponieważ to jest to, czego chce on, klub oraz kibice.
Oby mógł zakończyć karierę w FC Barcelonie", podsumował Pedro Rodríguez.
Źródło: AS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz