poniedziałek, 30 grudnia 2013

La Masía a regulamin FIFA

W klubie ze stolicy Katalonii gra kilku bardzo utalentowanych zawodników, którzy jednak przez przepisy FIFA nie mogą występować w oficjalnych rozgrywkach.
Niespełna dwa tygodnie temu w Marrakeszu Josep Maria Bartomeu, wiceprezydent FC Barcelony, wygłosił wykład podczas Foor Expo Forum 2013. Opowiadał o modelu Barcelony i systemie szkolenia w La Masíi. Jego misją była obrona interesów Barçy, zaniepokojonej negatywnymi decyzjami FIFA, które dotyczą jej młodych graczy.

Wszystko rozbija się o Regulamin FIFA w Sprawie Statusu i Transferu Zawodników, a dokładnie o artykuł 19. tego regulaminu. Podpunkt pierwszy wyraźnie wskazuje na to, że „Międzynarodowe transfery zawodników dozwolone są jedynie, jeżeli zawodnik ukończył 18 rok życia”. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy transfer ma miejsce w ramach Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego – wtedy klub może sprowadzić piłkarza od 16. roku życia.

Zawodnik może zmienić klub, nie mając 18 lat, również wtedy, gdy jego rodzina przeprowadza się do nowego kraju z przyczyn niezwiązanych z piłką nożną. Kolejna możliwość to przenosiny do innego państwa w sytuacji, kiedy piłkarz "mieszka nie dalej niż 50 km od granicy państwowej, a klub, w którym zawodnik pragnie zostać zarejestrowany w Związku sąsiedniego kraju także zlokalizowany jest w odległości 50 km od granicy. Maksymalna odległość między miejscem zamieszkania gracza a siedzibą klubu wynosi 100 km. W takich przypadkach zawodnik musi nadal zamieszkiwać w domu, a dwa zainteresowane Związki muszą wydać swą wyraźną zgodę".

W lutym bieżącego roku FC Barcelona otrzymała oświadczenie, w którym FIFA zakazała udziału w oficjalnych rozgrywkach 14-letniemu Koreańczykowi. Lee Seung Woo, piłkarz drużyny Cadete B, to jedna z największych pereł La Masíi. Poza nim zakaz objął również dwóch innych Koreańczyków: Paika Seung-Ho i Janga Gyeolhee, Francuza Theo Chendriego, nigeryjsko-holenderskiego zawodnika Bobby’ego Adekanye i Kameruńczyka Patrice’a Sousia.

Bartomeu nie chce polemizować z literą prawa i popiera ochronę małoletnich piłkarzy, przyznaje jednak, że barcelońska szkółka oferuje wiele korzyści. „La Masía kształtuje tych chłopców nie tylko jako piłkarzy. Gwarantuje im rozwój zarówno na zarówno na poziomie piłkarskim, jak i szkolnym. Barcelona posiada ośrodki medyczne i stadiony, które otrzymały od FIFA pięć gwiazdek. Poza tym piłkarze, jakich szkolimy, stanowią często o sile poszczególnych reprezentacji, co jest wielką korzyścią dla federacji piłkarskich. Na końcu zawsze zwycięża futbol” – przyznał wiceprezydent.
Źródło: Mundo Deportivo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz