Bramkarz Atlético Madryt, Thibaut Courtois, powiedział
podczas uroczystości wręczania nagrody Zamory dla najlepszego bramkarza w
lidze BBVA w zeszłym sezonie, że jego drużyna: "jest na szczycie i
walczy, ale trzeba pracować mecz po meczu, rywalizować i kontynuować
walkę".
Courtois przyznał także: "Nie będę kłamać. Wspaniale jest być tam, w
górze tabeli. Musimy dalej pracować tak, jak do tej pory. Nie możemy się
zrelaksować". Odnośnie kolegi z drużyny, Diego Costy, Belg powiedział:
"Gra bardzo dobrze, na bardzo wysokim poziomie, ale nie tylko on, cały
zespół również prezentuje się znakomicie".
Co do szans Atlético w Lidze Mistrzów, Courtois uważa: "Zawsze jest
dobrze, jeśli twój zespół znakomicie sobie radzi, ale Liga Mistrzów to
inny poziom. Są zespoły takie jak Chelsea, Bayern, Barcelona, Real
Madryt, Anglicy, którzy chcą wygrać. Musimy nadal grać tak jak obecnie.
Zobaczymy na kogo trafimy w kolejnej rundzie i jak daleko możemy zajść".
Wreszcie bramkarz ocenił sytuację Barcelony i Realu Madrytu. Odnośnie Królewskich
podkreślił: "Zawsze jest trudno, kiedy przychodzi nowy trener i trzeba
się dostosować. Madryt będzie grać coraz lepiej". Z kolei o Azulgranie powiedział: "Może się zdarzyć, że przegrasz, że masz jakiś trudny moment, ale Barça jest Barçą i na pewno będzie w czołówce".
Jeśli chodzi o swoją przyszłość, bramkarz odpowiedział: "Czy w
przyszłym roku będę musiał odebrać nagrodę z Anglii? To się jeszcze
okaże, nic nie jest pewne. W ciągu kilku następnych miesięcy zobaczymy,
gdzie znajdę się w przyszłości".
Źródło: Mundo Deportivo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz