Po meczu z Getafe zadowolenie z wyjazdowego zwycięstwa okazał strzelec dwóch bramek, Cesc Fàbregas.
- Przez pierwsze 20 minut w naszej grze panował okropny chaos, nie
graliśmy dobrze, a przeciwnik szybko kontratakował. Okazaliśmy
cierpliwość i włożyliśmy więcej zaangażowania w to spotkanie. Po
pierwszej bramce uwierzyliśmy w siebie - powiedział pomocnik.
- Trzeba postarać się, by takie sytuacje zdarzały się jak
najrzadziej. To się przytrafiło Realowi w Pampelunie, to spotyka też
Arsenal, City... - dodał.
- Pierwsze 20 minut było negatywne, a pozytywem jest to, że wielu
ludziom zamknęliśmy usta. Mimo że nie mogliśmy skorzystać z istotnych
zawodników, od 25. minuty zagraliśmy bardzo dobrze - stwierdził.
- Mam dziesięć lub jedenaście asyst w tych rozgrywkach. Początek
meczu był bardzo słaby w moim wykonaniu, podobnie jak reszty drużyny.
Później pokazaliśmy jakość - zakończył.
Źródło: AS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz