piątek, 29 listopada 2013

Cesc: Jeden zły mecz może się zdarzyć

Dziś po południu na konferencji prasowej pojawił się Cesc Fàbregas. Pomocnik Barcelony wypowiedział się m.in. na temat meczu z Ajaxem, a także zbliżającego się spotkania z Athletikiem.
 Cesc: Jeden zły mecz może się zdarzyć
Porażka w meczu z Ajaxem
„To pierwsza porażka w sezonie i trzeba zobaczyć, co możemy poprawić. W dzisiejszym futbolu ciężko jest wygrać jakikolwiek mecz, teraz zespół musi odpowiednio zareagować. Przemowa Taty była normalna. Dziś wszyscy chcą ograć Barçę, Barça jest tak wielkim klubem, że wszyscy maksymalnie się mobilizują na spotkanie z nami. Dla nich to mecz roku. W Lidze Mistrzów te porażki mogą kosztować cię awans, ale nie trzeba dramatyzować. Jeśli miała nadejść jakaś przegrana, to to był najlepszy moment. Barça ma obowiązek wychodzić na boisko z mentalnością zwycięzcy i chęcią rywalizacji. Nieważne jaki to jest mecz. Ostatnio nam tego zabrakło. Nie chodzi o zaangażowanie, macie statystyki, które pokazują, że drużyna biega, ale zrobiliśmy to źle. Martino szuka rozwiązań, byśmy to my nadawali rytm. W ostatnim meczu nie byliśmy panami, a zwykle kontrolujemy spotkanie".

Gra Ajaxu
„Niewiele drużyn gra z nami tak jak Ajax. Nie wiem, czy to chodzi o szkółkę, historię czy trenerów, ale taktycznie grają podobnie do nas. Użyli przeciwko nam tych aspektów gry, które my stosujemy. Musimy być gotowi i jeśli widzimy, że wysoko nas naciskają i grają za nasze plecy, to musimy grać bliżej siebie. To kwestia inteligencji".

Szansa dla młodych
„To prawda, że w ofensywie brakowało nam zawodników, ale trener zawsze mówi, że nie możemy narzekać, bo kadra jest bardzo szeroka i bogata w jakość. Wchodzą zawodnicy tacy jak Adama, Dongou i Sergi Roberto, którzy graliby w pierwszym składzie jakiegokolwiek klubu La Liga. Barcelona charakteryzuje się tym, że daje szansę młodym i to był dobry moment, by to zrobić. Ale to ci, którzy mają więcej doświadczenia, powinni brać na siebie odpowiedzialność".

Mecz z Athletikiem
„To dobre miejsce, by pokazać swoją zdolność reakcji i mentalność zwycięzcy. Jesteśmy drużyną skłonną do rywalizacji, wiemy, że możemy przegrać i teraz wszystko zależy od nas. Trzeba się poprawić i przygotować mecz z Bilbao, który jest bardzo ważny dla naszej przyszłości. To piękny stadion, na którym oni czują się dobrze. Stawka jest wysoka, ponieważ jesteśmy na pierwszym miejscu w lidze i mamy niewielką przewagę nad drugą drużyną. Dlatego chcemy wygrać. Chcemy sprawić dobre wrażenie. Drużyny z Kraju Basków grają na maksa, bardzo dobrze rywalizują i dają z siebie wszystko. Fajnie by było strzelić na nowym stadionie. Na pewno Athletic to godny rywal".

Nieregularność w meczach
„To zależy od punktu widzenia osoby. To prawda, że gramy trochę nieregularnie. To rzeczy, które trzeba poprawić. Były mecze dobre i złe".

Brak głodu zwycięstw
„Wątpienie w tę drużynę to ostatnia rzecz, jaką możemy zrobić. Ona na to nie zasługuje ze względu na to, co dała piłce nożnej, mediom i kibicom. Trzeba być wiernym naszemu stylowi, którego nie możemy stracić. Głód zwycięstw nie podlega wątpliwości".

Posiadanie piłki
„Możesz utrzymywać się przy piłce, stosować pressing i mogą ci strzelić siedem bramek, jak z Bayernem czy trzy, jak w Pucharze Konfederacji z Brazylią. Gdy zdobywasz pięć bramek w jednym meczu, to znaczy, że masz efektywne posiadanie pilki, ale jeśli przejście do defensywy nie jest odpowiednie...".

Rywale znają Barçę
„Wiele klubów ogląda dużo materiałów wideo, meczów i szukają sposobów na wygranie z nami. Barça Pepa była najlepszą w historii, może niektóre mechanizmy muszą się zmienić. Kiedy Barça wygrała tryplet, Guardiola był innowatorem, ponieważ wprowadził filozofię, której pozostali nie potrafili się przeciwstawić. Mijają lata, trenerzy oglądają filmiki i dochodzą do wniosku, że w ten sposób można nas pokonać. Trzeba szukać wariantów zarówno ofensywnych, jak i defensywnych. Jeśli tak będziemy robić, to jakość indywidualna i zespołowa zrobi resztę".

Styl i filozofia Barçy
„Nie sądzę, że jesteśmy zorientowani na wyniki, to niemożliwe. Ta drużyna bardzo lubi grać w piłkę, lubi grać wieloma podaniami, być ambitną, dużo się ruszać. Trzeba się poprawić we wszystkim. Mamy nowego trenera, który radzi sobie bardzo dobrze, jednak to zawodnicy grają i musimy zrobić krok do przodu. Znam ten klub i wiem, że zwykło się dramatyzować po porażkach, bo dziennikarze to również kibice. Musimy być rozsądni, wiedzieć, co zrobiliśmy źle i poprawić to".

Wiadomość do kibiców
„Ostatnim, o co można prosić kibiców, to cierpliwość, ale w niedzielę zrobimy krok do przodu. To był zły mecz, na jedno słabe spotkanie w sezonie możesz sobie pozwolić, powiedzieć kibicom, że to było potknięcie i że poprawimy się, będziemy trenować maksymalnie, aby wygrywać".

Rola w drużynie
„Na dzień dzisiejszy czuję się bardzo ważną częścią zespołu, zawsze to czułem. Powiedziałem tylko, że trzeba więcej pracować, by grać w pierwszej jedenastce. Zawsze staram się grać w środku pola, bo to moja najlepsza pozycja. Grałem w jkilku meczach na skrzydle czy z przodu, przystosowuje się do cech drużyny. Moją pozycją jest środek pomocy, a jeśli muszę zagrać jako napastnik czy fałszywa dziewiątka, zrobię to jak najlepiej potrafię".

Neymar  i Messi
„Oczywiście Messi to ważny zawodnik, a Neymar gra bardzo dobrze, bierze na siebie odpowiedzialność i jak tylko będzie strzelał bramki, będzie topowym piłkarzem".
Źródło: As

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz