piątek, 27 września 2013

Tata: Leo nie chce być zmieniany, ale jestem tu, żeby decydować

Gerardo Tata Martino wziął udział w konferencji prasowej przed meczem Barcelony z Almeríą. Spotkanie w ramach siódmej kolejki ligowej odbędzie się już jutro o 18:00.
  Tata Martino speaks to the press on Friday. PHOTO: MIGUEL RUIZ-FCB.
Almería
„Uciekło im wiele punktów w końcówkach meczów. Almería ma w ataku i na skrzydłach zawodników potrafiących zrobić różnicę. Wszyscy nasi rywale grają na takim poziomie, że zmuszają nas do bycia czujnym. Jeśli jesteśmy w stanie grać swoje, wzrastają nasze szanse".

 Marc Bartra
„Wyróżnia się charakterem i pragnieniem odnoszenia sukcesów w Barcelonie. To może działać przeciwko niemu. Jest młody, z czasem zdobędzie spokój i na pewno w najbliższych latach zobaczymy jego najlepszą wersję".

Sędziowanie w meczu Elche-Real
„Ciężko jest mi oceniać sędziów, ponieważ na chłodno, bez pomeczowego napięcia, pierwsze co mi przychodzi do głowy to to, że podejmują decyzje sami. Mają rację, mylą się, faworyzują jednych, faworyzują drugich... Rozmawianie o nich wydaje mi się bardzo niesprawiedliwe i jest jak wrzucanie ich do paszczy lwa. Nie chcę się do tego przyczyniać".

Możliwość wygrania siedmiu pierwszych meczów
„Jeśli wygramy siedem pierwszych spotkań, ale nie wygramy ligi, nie będzie to mieć większego znaczenia. To tylko statystyka. Najważniejsze wydarzy się w maju przyszłego roku".

Iniesta i przedłużenie jego kontraktu
„Andrés jest jedną z twarzy Barçy. To, co powiedzieli o przedłużeniu kontraktu prezydent oraz sam Andrés, wyczerpuje ten temat. Jestem zbyt nowy, by wydawać opinię o rzeczach, które mają miejsce w klubie od wielu lat".

Zmiana Messiego
„Oceniam Messiego dobrze. Nie mam argumentów, by porównywać go z innymi sezonami, ponieważ to mój pierwszy sezon, w którym z nim współpracuję. W meczu z Rayo Vallecano nie zdobył bramki, ale dla mnie to był jego najlepszy występ. Leo nie lubi być zmieniany, ani Neymar, Xavi, Cesc czy Iniesta. Ale zakontraktowali mnie, bym podejmował decyzje, które są najlepsze dla zdrowia drużyny i zawodników, by wszyscy byli zdolni do gry na decydującym etapie rozgrywek. Wciąż będę dokonywał zmian i wiem, że po tej pierwszej sekundzie, w której piłkarze są niezadowoleni, dokonują refleksji i to rozumieją. Oczywiście żaden piłkarz nie lubi być zmieniany, ale zarządzamy minutami i musimy mieć wszystko na uwadze. Nie możemy stracić uwagi, jeśli chcemy wejść w końcówkę sezonu z pełnym składem".

Neymar
„Od sierpniowych meczów reprezentacyjnych jest zawodnikiem, który rozegrał najwięcej minut, poza Valdésem, a teraz powołali go na dwa mecze towarzyskie. Jeśli będzie tak, jak w poprzednich spotkaniach Brazylii, to znowu spędzi dużo czasu na boisku. Rozumiem, że muszę go chronić i o niego dbać. Czasem będzie musiał odpocząć, ponieważ nie chcę, by pod koniec sezonu był wykończony. Zagrał osiem spotkań w ciągu 28 dni, a to jest dużo dla każdego, bez względu czy ma 30, 28 czy 21 lat".

Carles Puyol
„Zrobił już to, czego brakowało, to znaczy odbył trening z chłopakami z rezerw i czuje się bardzo dobrze. Jeśli dotychczas go nie pośpieszaliśmy, to teraz tym bardziej tego nie będziemy robić. To oczywiste, że najtrudniejszą część ma już za sobą".
Źródło: As/Mundo Deportivo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz