Sandro Rosell został zapytany o fatalny błąd sędziego Muñiza
Fernándeza, który w spotkaniu Elche z Realem niesłusznie podyktował rzut
karny dla drużyny Ancelottiego.
Prezydent Barçy jest bardzo zdziwiony tak rażącą pomyłką arbitra. -
Wciąż w to nie wierzę - stwierdził ironicznie. Nie chciał powiedzieć nic
więcej na ten temat, bo jak sam uważa, „dowodów nie trzeba komentować".
Rosell obecnie przebywa w Bilbao, gdzie odbędzie się zgromadzenie ogólne RFEF.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz