W nowym projekcie Davida Moyesa z pewnością nie zobaczymy Fabregasa, który mógłby być kluczową postacią dla angielskiej
drużyny. Zawodnik nie chce słuchać żadnych ofert i nie ma najmniejszego
zamiaru ruszać się z Katalonii.
Azulgrana także nie ma w planach pożegnania z zawodnikiem.
Cesc pojechał na zgrupowanie reprezentacji całkowicie pewien swojej
przyszłości na Camp Nou. Wszelkie spekulacje na temat odejścia zawodnika
okazały się być plotkami, a jego ostatnia podróż do Londynu była
związana ze sprawami osobistymi.
Innym dowodem, że Cesc nie myśli o przeprowadzce do Anglii jest
remont nowego domu w Castelldefels. Zawodnik wyraźnie chce zapuścić
korzenie w związku z narodzinami córeczki o imieniu Lia. Cesc osiągnął
wreszcie stabilizację osobistą, a na płaszczyźnie zawodowej z pozytywną
oceną zakończył sezonu.
Źródło: Sport
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz