W programie "L'Informatiu del Migdia-Esports" w Catalunya Radio
podano, że Raul Sanllehí, dyrektor ds. piłkarskich FC Barcelony, chce wykorzystać swój pobyt w Brazylii, aby spotkać
się z otoczeniem obrońcy Thiago Silvy i szukać możliwości jego transferu do
Barçy.
28-letni Brazylijczyk z PSG jest priorytetem Tito Vilanovy, ale
problemem jest niechęć paryżan do rozmów o jego sprzedaży. Można
spodziewać się, że kwota odstępnego, jakiej zażyczy sobie Nasser Al-Khelaïfi, będzie bardzo wysoka. Sanllehí chce jednak spełnić oczekiwania sztabu szkoleniowego Barcelony.
Wydaje się, że to sam zawodnik musi wywrzeć na swoim klubie presję i
wyrazić chęć odejścia do Barcelony. Katalończycy liczą się z ogromną
inwestycją, jaką musieliby ponieść chcąc mieć w składzie tego piłkarza,
ale jeśli on sam zdecydowanie wyraziłby pragnienie gry na Camp Nou,
Barça odroczyłaby inne inwestycje (bramkarz, dodatkowy napastnik).
Chodzi o to, aby przede wszystkim wzmocnić defensywę.
Źródło: Sport
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz