piątek, 24 maja 2013

"Stwierdzili, że nie sprzedają Neymara"

Neymar wziął wczoraj udział w wydarzeniu związanym ze swoją fundacją, ale szybko opuścił zgromadzenie, argumentując to treningiem, i zostawiając z dziennikarzami swojego ojca.
"Wiem, że macie do mnie tysiąc pytań, ale zostawiam to mojemu ojcu, który będzie odpowiadał", powiedział napastnik Santosu, uśmiechając się i żegnając z ludźmi. I rzeczywiście, tym który rozmawiał z reporterami był ojciec Neymara, nie dowiedzieliśmy się jednak żadnych nowych szczegółów. "Nie wiem nic o liczbach, o których się mówi, ponieważ nie biorę w tym udziału. Prosiłem tylko o odpowiedź Santosu i Santos stwierdził wczoraj (w środę - red.), że nie sprzedaje zawodnika. Życie toczy się dalej, życie trwa. Nic nie wiem o liczbach, prosiłem tylko o kwotę z Santosu i oni mi ją dali", powiedział.
"Moje liczby to 65 mln euro. Teraz pozostaje rok do odejścia piłkarza i sześć miesięcy, aby mógł zawrzeć umowę z innym klubem. Santos musi o tym pomyśleć, ale nikt z nami nie rozmawiał na temat tego, co powinno się zrobić. My nie musimy zajmować stanowiska w tej sprawie i tego nie robimy", dodał.
Źródło: Sport

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz