Real Madryt zamierza złożyć do Komisji ds. Rozgrywek
odwołanie w sprawie czerwonej kartki, którą Sergio Ramos otrzymał we
wczorajszym spotkaniu z Barçą.
Undiano Mallenco pokazał Ramosowi czerwony kartonik w 64. minucie
spotkania na Bernabéu, w chwilę po tym, jak sfaulował on wychodzącego
sam na sam z Diego Lópezem Neymara po genialnym prostopadłym podaniu Leo
Messiego. Neymar nie zdołał oddać strzału, gdyż upadł pod wpływem ataku
kapitana Królewskich. Arbiter z Pampeluny bez wahania wskazał na „wapno" i pokazał Ramosowi bezpośrednią czerwoną kartkę.
Stoper Realu w czasie wywiadów udzielonych w mix-zonie zapewniał, że
nie dotknął Brazylijczyka i ostro skrytykował pracę sędziego. Wysunął on
nawet propozycję, by Mallenco nie sędziował już w tym sezonie meczów
Realu.
Wedle zbliżonych do Realu źródeł hiszpańskiej agencji prasowej EFE klub z Santiago Bernabéu zdecydował się na odwołanie od wspomnianej kary i walkę o możliwość występu kapitana Los Blancos w kolejnym, niezwykle ważnym spotkaniu, w którym Real zmierzy się z Sevillą na stadionie Ramon Sánchez Pizjuán.
Źródło: Sport.es

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz