Wczoraj wieczorem na antenie katalońskiej rozgłośni radiowej RAC1, Cesc rozmawiał o bieżącej sytuacji w zespole aktualnego mistrza Hiszpanii.

Pomocnik Barçy otwarcie przyznał, że zespół będzie walczyć do samego końca o triumf: „Damy z siebie wszystko, żeby zdobyć tryplet. Wierzę na ślepo w tę drużynę. Po występie przeciwko City Barça jest faworytem we wszystkich trzech rozgrywkach”.
Cesc dodał także, że walka o mistrzostwo Hiszpanii wciąż trwa i nic nie jest przesądzone. „Liga nie jest przegrana. Trzeba jednak jechać na Bernabéu, zagrać dobry mecz i wygrać”, dodał.
W kontekście swojego trenera, Gerardo Martino, piłkarz rodem z Arenys powiedział, że nie prosił ich o nic nadzwyczajnego. „Nigdy nie kazał nam grać w sposób inny od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Jedynie czasami gramy bardziej bezpośrednio”.
Na sam koniec, w kontekście swojej gry Fàbregas przyznał, że „To najbardziej regularny rok dla mnie odkąd jestem tutaj”.
Źródło: Sport.es
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz