"Nie jest łatwo kiedy wszystkie kamery skierowane są w Twoją stronę. Od wielu miesięcy mówiło o tym debiucie i w końcu nadszedł ten czas. Diego był szczęśliwy, zadebiutował i chce kontynuować grę", powiedział Iker Casillas na temat debiutu Diego Costy podczas uroczystości, która odbywała się w centrum szkoleniowym BBVA w La Moraleja.

"Dla wielu będzie bardzo trudno znaleźć się na liście dwudziestu trzech wybranych zawodników. To co trzeba robić to trenować, grać, a na końcu trener zdecyduje. Diego był szczęśliwy, że z nami zadebiutował", dodał.
Odnośnie odejścia swojego kolegi z reprezentacji Puyola skomentował: "Uważam, że jego decyzja jest bardzo dobrze przemyślana, jest jego". "On w żadnym wypadku nie odchodzi ze świata futbolu. Uważa, że nadszedł czas na zmianę, na nowe doświadczenia. To wspaniały kolega i wielki profesjonalista. Chcemy, żeby Puyol był szczęśliwy. Gdziekolwiek się uda, aby był zadowolony", stwierdził.
Bramkarz nie wskazał również swoich preferencji w wyborze pomiędzy wygraną dziesiątego Pucharu Europy z Madrytem albo Mistrzostw Świata w Brazylii: "Do Mundialu zostały prawie trzy miesiące z kawałkiem, cztery miesiące. To fantastyczne globalne wydarzenie, ale teraz rzeczywistością jest klub".
"Najważniejsze jest zdobycie tytułów z Realem Madryt. Jeśli zdobędziemy po raz dziesiąty Ligę Mistrzów, to wielu zawodników będzie mogła zagrać na Mundialu za swoje zasługi", powiedział.

"Dla wielu będzie bardzo trudno znaleźć się na liście dwudziestu trzech wybranych zawodników. To co trzeba robić to trenować, grać, a na końcu trener zdecyduje. Diego był szczęśliwy, że z nami zadebiutował", dodał.
Odnośnie odejścia swojego kolegi z reprezentacji Puyola skomentował: "Uważam, że jego decyzja jest bardzo dobrze przemyślana, jest jego". "On w żadnym wypadku nie odchodzi ze świata futbolu. Uważa, że nadszedł czas na zmianę, na nowe doświadczenia. To wspaniały kolega i wielki profesjonalista. Chcemy, żeby Puyol był szczęśliwy. Gdziekolwiek się uda, aby był zadowolony", stwierdził.
Bramkarz nie wskazał również swoich preferencji w wyborze pomiędzy wygraną dziesiątego Pucharu Europy z Madrytem albo Mistrzostw Świata w Brazylii: "Do Mundialu zostały prawie trzy miesiące z kawałkiem, cztery miesiące. To fantastyczne globalne wydarzenie, ale teraz rzeczywistością jest klub".
"Najważniejsze jest zdobycie tytułów z Realem Madryt. Jeśli zdobędziemy po raz dziesiąty Ligę Mistrzów, to wielu zawodników będzie mogła zagrać na Mundialu za swoje zasługi", powiedział.
Źródło: Sport.es
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz