środa, 19 marca 2014

Alba: W El Clásico nie ma faworytów

Przed środowym treningiem na konferencji prasowej pojawił się Jordi Alba. Obrońca odpowiadał na pytania poświęcone w większości zbliżającemu się El Clásico.
Alba: W El Clásico nie ma faworytów
Real Madryt:
 „Nie sądzę, że będziemy musieli zmienić coś w naszej grze. Pewne jest, że będzie to bardzo trudny mecz. W El Clásico nie ma faworytów. Różnica jest taka, że tym razem musimy wygrać, aby aspirować do wygrania ligi”.

Liczą się tylko trzy punkty?:
 „Zobaczymy, ale udajemy się tam z zamiarem wygrania. Wiemy, że to bardzo ważny mecz. Nie wiemy, co się stanie później. Chcemy wygrać i tyle”.

Ten mecz jest finałem?:
 „Jeśli przegramy, różnica punktowa będzie duża, ale nigdy nie wiadomo. Zobaczymy, co wydarzy się od teraz do końca sezonu”.

Którą wersję Barçy zobaczymy w Gran Derbi?:
 „Nie wiem, jaką wersję zobaczymy na Bernabéu, ale mam nadzieję, że będzie to ta dobra. Mieliśmy dwa czy trzy dołki i dlatego jesteśmy tyłu. Barça zawsze chce grać dobrze, ale czasem nie ma ku temu okoliczności. Jedziemy z zamiarem, zostawienia serca na boisku”.

Kto przejmie inicjatywę?:
 „Nie wiem. Real w tym sezonie także lubi mieć piłkę. To nie jest drużyna, która umie grać wyłącznie z kontrataku”.

Messi czy Cristiano Ronaldo?: 
„Obaj są światowymi crackami, ale stawiam na Leo i nie dlatego, że gra w mojej drużynie. Mówiłem już to, kiedy grałem w Valencii. Cristiano to bestia, piłkarz bardzo ważny dla Realu Madryt. My mamy Leo i innych zawodników. Wybieram drużynę, grupę, która jest w Barcelonie”.

Bale i Cristiano: 
„Są bardzo podobni, są bardzo silni, szybcy, są wielkimi zawodnikami, ale nie są jedynymi piłkarzami Realu. Trzeba będzie pilnować wszystkich”.

Bernabéu to idealna sceneria, by zobaczyć najlepszego Neymara?
 Neymar już rozgrywa bardzo dobry sezon. Moim zdaniem bardzo dobrze się zaadaptował. Od trenera zależy, czy zagra, czy nie”.

Jaką taktykę zastosuje zespół: 
„Nasz system jest zawsze taki sam, zmieniają się tylko zawodnicy. Zawsze gramy ustawieniem 4-3-3. Gra nam się swobodnie w obu wariantach, zarówno z Iniestą, jak i Alexisem i Pedro ustawionymi szerzej”.

Neymar-Pedro-Alexis czy Iniesta? Z kim wolałby zagrać:
 „Ze skrzydłowymi zespół gra szerzej. Iniesta jest bardziej przyzwyczajony do gry w środku. Moja gra, bez wątpienia, zawsze jest taka sama. Nic się nie zmienia. Każdy mi odpowiada”.
Atmosfera w szatni:
 „Nie możemy się doczekać, by zagrać wielkie spotkanie. Wszystkie Klasyki są ważne, ale to szczególnie. Znamy wagę zwycięstwa w tym przypadku”.

To mecz do odkucia się? 
„Każdy ma swoją opinię. Szanuję wszystkie. Po meczu zobaczymy w jakiej sytuacji będziemy. Od teraz każde spotkanie jest dla nas finałem”.

Pobłażliwość sędziów w ostatnich spotkaniach: 
„Musimy zapomnieć o tym, co było wcześniej. My jesteśmy piłkarzami. Postaramy się zagrać jak najlepiej przeciwko Realowi. To wielki zespół i w tym roku grają na wielki poziomie. Żeby aspirować do tytułu mistrzowskiego trzeba wygrać na Bernabéu”.

Jaki zespół chcą ominąć w Lidze Mistrzów? 
„Wszystkie zespoły, które pozostały są na bardzo wysokim poziomie. Trafiliśmy już na Manchester City, którego nikt nie chciał wylosować i zagraliśmy fantastyczny dwumecz”.
Źródło: AS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz