środa, 12 lutego 2014

Mija 85 lat od pierwszego meczu Barcy w La Liga

Dzisiejsza data jest bardzo znacząca w historii Barçy. 85 lat temu kataloński zespół rozegrał bowiem swoje pierwsze spotkanie ligowe. Dokładnie 12 lutego 1929 roku, o godzinie 15.30, rozbrzmiał pierwszy gwizdek sędziego na stadionie El Sardinero w Santander.
 Mija 85 lat od pierwszego meczu Barçy w La Liga
Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:2 na korzyść Barçy, zaś obydwie bramki zdobył lewoskrzydłowy ekipy z Camp Nou, prowadzonej przez Romà Fornsa, Manuel Parera Panella. Były to pierwsze punkty z 3954, jakie Barça zdobyła od tamtej pory, pierwszy mecz z 2632 rozegranych w przeciągu 83 sezonów oraz pierwsze z 1484 zwycięstw odniesionych po dziś dzień.

Mecz został rozegrany we wtorek, ponieważ na sobotę w tym samym tygodniu zaplanowano niezwykle ważne i prestiżowe dla Racingu spotkanie z Sevillą. Zawodnicy z Santander musieli zatem otrzymać kilka dni odpoczynku pomiędzy kolejnymi potyczkami.
Wydawany wówczas w Katalonii dziennik La Publicitat opublikował na swoich łamach kilka anegdot z tego spotkania. Z owych historyjek możemy m.in. dowiedzieć się, że mecz rozgrywany był w strugach deszczu i na bardzo błotnistej nawierzchni oraz że ówczesny pomocnik Azulgrany, Josep Samitier (zdobywca 326 goli w barwach Barçy), zmuszony był grać w obronie z powodu kontuzji podstawowych defensorów, m.in. Emila Waltera oraz Enrica Masa. Z przekazów prasowych wiadomo także, iż Barça zdominowała grę, głównie dzięki... wiatrowi, wiejącemu zgodnie z kierunkiem jej gry oraz niezwykłemu zaangażowaniu swoich zawodników.

Zwycięstwo pozwoliło Dumie Katalonii uplasować się na drugim miejscu w tabeli, wyprzedzając tym samym o dwa punkty madryckie Atlético i Real oraz lokalnego rywala, Espanyol. W pierwszym sezonie La Liga brało udział 10 drużyn (wśród nich m.in. Barca, Espanyol oraz CE Europa), zaś zakończył się on zwycięstwem Barcelony, po pokonaniu przez nią 2:0 drużyny Arenas de Getxo w ramach 11. kolejki rozgrywek, 30 czerwca 1929 roku.
Źródło: Sport.es

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz