sobota, 15 lutego 2014

Messi: Nie przejmuję się tym, co mówią

Leo Messi, który w tym tygodniu wypowiedział się dla argentyńskiego radia La Red zbagatelizował nieprzychylne słowa Ángela Cappy o tym, że stracił pasję do gry. "Nie przywiązuję wagi do deklaracji Cappy. Nie wiem dlaczego tak powiedział. Ja skupiam się na tym, aby wrócić na swój poziom", wyznał.
"W miarę upływu czasu i kolejnych meczów będę się czuć coraz lepiej. Tak to zaplanowaliśmy" i dodał, że od początku "ze spokojem podszedłem do całej sytuacji. Długo nie grałem. Teraz jestem spokojny, nie zamartwiam się".
Odnośnie swoich występów po powrocie wyjaśnił: "Skupiam się na grze. Kiedy nie strzelałem, byłem świadomy swoich możliwości. Nie przejmuję się tym, co mówią", powiedział.

Mądry Gerardo Martino
Zawodnik bronił także pracy Gerardo Martino na czele Barçy: "Trener jest bardzo inteligentnym człowiekiem i wie, jak sobie z tym wszystkim radzić". Z kolei o drużynie powiedział: "Stworzyliśmy dobry zespół. Grupa jest bardzo silna. Dobrze nam się gra, jesteśmy zgrani".

Messi wypowiedział się także o szansach Argentyny podczas Mistrzostw Świata: "Za każdym razem jesteśmy coraz bliżej Mundialu. Czas szybko leci, kiedy gra się o ważne trofea dla swojego klubu" i dodał: "Wiele razy to mówiłem. Argentyna zawsze jest kandydatem do tytułu. Jesteśmy w dobrym momencie".

Thiago wdał się w matkę
Jeśli chodzi o życie prywatne to Messi wyznał: "Thiago jest fenomenalny, uczy się chodzić. Cały czas jest w ruchu, to wspaniałe". I dodał: "Wdał się bardziej w swoją matkę. Ja jestem bardziej spokojny, wolę siedzieć w domu i oglądać telewizję".
Źródło: Sport.es

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz