Ojciec młodego piłkarza Barcelony
wypożyczonego do Celty przyznał, że celem gracza jest powrót do
Katalonii, choć wciąż nie wiedzą, jaka będzie jego przyszłość.
W wywiadzie dla rozgłośni La Xarxa,
Mazinho, ojciec braci Alcántara, przyznał, że „celem pracy wykonywanej
przez Rafinhę (w Celcie) jest powrót do Barcelony, z którą łączy go
obowiązujący jeszcze przez trzy lata kontrakt”.
„Jest piłkarzem Barcelony, ale nie wiemy, co stanie
się w przyszłości, czy wróci do Barcelony, czy znów będzie wypożyczony.
Rafinha pracuje, aby być przygotowanym w przyszłości do gry w Barçy”,
mówił. „Rafinha jest bardzo zadowolony w Celcie. Nie wiemy co się stanie
w przyszłości. Teraz myślimy nad teraźniejszością. Cieszymy się każdym
dniem. Przyszłość? Bóg zdecyduje. Rafinha jest spokojny i szczęśliwy w
Celcie. Gra dobrze, zdobył zaufanie trenera i jest zadowolony”.
Mówiąc o swoim starszym synu, Thiago, Mazinho przyznał, że „jest bardzo szczęśliwy w Monachium”.
„Jestem bardzo dumny z Rafinhy i Thiago”. Mazinho
zdradził również, jak wygląda teraz jego życie. „Teraz jestem w Vigo,
mieszkam w Barcelonie, jutro jadę do Monachium”.
Źródło: Mundo Deportivo

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz