Faus: Podczas przebudowy Barça będzie mogła grać na Camp Nou

Wiceprezes ds. ekonomicznych Barcelony, Javier Faus, pojawił się na konferencji prasowej, podczas której omówiono projekt Espai Barça, określony przez Fausa mianem „najważniejszego projektu na świecie”.

Według prognoz, projekt Espai Barça, który dotyczy przebudowy Camp Nou i zwiększenia pojemności stadionu do 105 000 miejsc, kosztować ma 600 milionów euro. Podczas prac drużyna będzie mogła korzystać z obiektu.

Szczegóły projektu i zwołania referendum:

 „Pierwszą decyzją Bartomeu jako prezydenta w tej kwestii było utworzenie komisji odpowiedzialnej za wszystkie informacje o projekcie Nowej Przestrzeni i referendum”.

Czym jest Espai Barça?

 „To coś więcej niż przebudowa Camp Nou. To jest i będzie najważniejszy projekt sportowy Europy i świata. Żadne europejskie miasto nie będzie miało takiego projektu. Ani Londyn, ani Paryż, ani Nowy Jork, ani Madryt… To będzie stadion na 105 000 miejsc, największy na świecie, nowe Palau, Minipalau, lodowisko, przestrzeń handlowa, nowocześniejsze baseny… To będzie najważniejsze centrum sportowe w centrum miasta. Inne miasta mają wielkie stadiony w centrum, ale żadne z nich nie ma takiej przestrzeni”.

Dlaczego 600 milionów?

 „Nowa Przestrzeń będzie kosztować 600 milionów, ale na samo nowe Camp Nou trzeba będzie wydać 400. W tych 600 milionach zawarte są wszystkie projekty, nie tylko Camp Nou. Mówię o stadionie dla ponad 100 000 widzów. Nie ma na świecie takich obiektów. Jeśli przekraczasz 80 000 i docierasz do trzeciego piętra, koszty rosną. I to wyjaśnia tę kwotę. Nie mówimy o prostej zmianie z zewnątrz, tylko o znacznej poprawie widoczności dla kibiców. To nie jest poprawa kosmetyczna, tylko strukturalna. Prace będą prowadzone latem, przez cztery lata. Gra Barcelony tutaj (na Camp Nou) nigdy nie będzie zagrożona i to ma swoją cenę. Taniej byłoby przenieść się na trzy lata na Montjuïc”.

Zapłacą socios?

 „Nie. Nie będziemy prosić o pieniądze. To ważne, aby powiedzieć o tym tu i teraz. Nie będziemy sięgać do kieszeni socios. Ale to nie znaczy, że następny zarząd, który będzie prowadził klub, nie może podjąć decyzji o podniesieniu cen karnetów. Nasz plan tego nie zawiera”.

Zabraknie pieniędzy na transfery?

: „Nie, projekt sportowy nigdy nie będzie zagrożony. Później porozmawiamy o liczbach, ale podstawowa idea jest taka, żeby nie szkodzić planom sportowym”.

Źródło: AS