Po dzisiejszym treningu Tata Martino wziął udział w
konferencji prasowej przez nadchodzącym meczem w Pucharze Króla
przeciwko Getafe. Trener pował na to spotkanie 18 zawodników. W składzie
nie znaleźli się Jordi Alba, Sergio Busquets (decyzja szkoleniowca)
oraz Andrés Iniesta, który pauzuje za kartki. Poniżej
wypowiedzi Martino.
Na temat godziny meczu (22:00):
„Czy to będzie 22:00, 20:00 czy 18:00, nie ma różnicy. Trzeba się
przygotować i nie pozwolić na żadną niespodziankę. Musimy dokończyć
sprawę. Futbol jest pełen niespodzianek i trzeba ich unikać".
O minutach, które otrzyma Messi:
„To dobra okazja, żeby sprawdzić, czy to odpowiedni moment, żeby zagrał od początku. On jest w pełni gotów".
Na temat krytyk i pochwał:
„Zwycięstwo samo w sobie
nie czyni cię bezkarnym. Drużyna, która jest w grze, może być
krytykowana i jest to normalne. Może być też chwalona, kiedy robi rzeczy
dobrze".
O motywacji:
„Ta drużyna nigdy nie grała z myślą o wyniku w poprzednim meczu. Chcemy zagrać tak, jakby w dwumeczu było 0:0".
O Neymarze:
„Trenuje normalnie i trzeba zadecydować, co będzie najlepsze dla drużyny".
O przedłużeniu kontraktu z Markiem Bartrą:
„To dobra wiadomość, podobnie jak w przypadku umów Andrésa czy Busiego.
To piłkarze, którzy bardzo dużo wnoszą do Barçy. Marc jest młody i
dopiero zadomawia się w pierwszej drużynie. To, że klub będzie mógł na
niego liczyć jeszcze przez najbliższe cztery lata, to bardzo dobra
wiadomość".
Cele w obecnym sezonie:
„To okaże się pod koniec
sezonu, ale oczywiste jest, że Barça musi wygrać jakieś zawody, gdyż to
jest to, co robi z roku na rok. Póki co nasza trajektoria mieści się w
moich przedsezonowych wyobrażeniach. Dużo nauki, kontakt z ludźmi z
klubu, rozmowy z piłkarzami...".
System rywalizacji w Pucharze Króla:
„Nie ma wiele
do powiedzenia na temat formy, w jakiej odbywają się rozgrywki. Im
więcej meczów z dobrymi drużynami, tym więcej możliwości dla nas".
Na temat wkładu piłkarzy:
„Nie ma wielu zawodników,
którzy mieliby mały wkład w tę drużynę. Postaramy się znaleźć sposób,
aby Cristian (Tello przyp. red.) mógł dać nam na boisku to, czego
pragnie. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy rozpoczęli tutaj sezon, tutaj
go zakończą".
Na temat współpracy Messiego i Naymara na boisku:
„W
miarę, jak wkład Neymara i Leo w drużynę będzie stawał się bardziej
ciągły, drużyna będzie coraz lepsza. Ale pewnym jest też, że kiedy ich
zabrakło, odnosiliśmy dobre rezultaty i to jest dobra wiadomość dla
Barçy".
Na temat Złotej Piłki i wygranej Cristiano Ronaldo:
„Po pierwsze chcę pogratulować Cristiano Ronaldo oraz ludziom, którzy mu
pomogli, gdyż jest to ważna nagroda za całoroczną pracę. Najlepszy
piłkarz jest jeden, a nagrodzony za jeden rok jest inny. Najlepszego
piłkarza mamy tutaj, u nas. A tym, czego pragnie, jest, żeby dobrze szło
mu w Barcelonie oraz reprezentacji Argentyny. On chce pozostać
decydującym piłkarzem, którym jest obecnie".
O rozmowie z Leo na Vicente Calderón:
„Pytałem się
go, jak się czuje. Myślę, że ma już za sobą wystarczającą liczbę
treningów, na których sprawuje się bardzo dobrze. Nie byłoby w porządku,
gdybyśmy narazili Leo czy jakiegokolwiek innego piłkarza na ryzyko
urazu fizycznego. Woleliśmy zachować rozwagę i kiedy odzyska pełnię
formy, zagra od początku".
O tym, co wnosi do drużyny Bartra:
„Sami możecie to
zobaczyć. Wielka ochota do gry, umiejętności, godność i pragnienie
triumfu w Barcelonie. Każdego dnia chce się uczyć u boku Piqué i
Mascherano. To praca w najczystszej postaci. Taki piłkarz to dobra
wiadomość dla wszystkich".
O tym, jak przygotowuje się do trenowania Barçy i do wyzwań, z którymi drużyna zmierzy się w najbliższym czasie:
„Staram
się być mądry. Wszystko mierzy się triumfami. Na szczęście znalazłem
się w klubie, gdzie także liczy się styl i obyśmy byli w stanie
triumfować, pozostając wiernymi stylowi. Nie chodzi tylko o to, żeby
Barça coś wygrała, ale żeby zrobiła to zgodnie ze swoim stylem,
zaaplikowanym w tak dużej mierze, jak tylko się da".
Na temat słów Sergiego Roberto i jego roli w drużynie:
„Nadchodzi czas, kiedy dociera do niego to, jak powinien postąpić. Ma wiele do zaoferowania tej drużynie".
Źródło: Mundo Deportivo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz