Oficjalna strona internetowa Barçy
stworzyła listę kilku ciekawych faktów, dotyczących wczorajszego
spotkania z Atlético na Vicente Calderón, jak również tegorocznych
osiągnięć ligowych podopiecznych Taty Martino.
- Największe wrażenie może robić fakt, że wczorajsze spotkanie było 150. meczem ligowym Pedro w barwach Blaugrany,
w których zdobył 48 goli. Skrzydłowemu Barçy brakuje jedynie siedmiu
spotkań do osiągnięcia łącznej liczby 250 spotkań w bordowo-granatowej
koszulce.
- Tylko jedno spotkanie dzieli Xaviego od rozegrania 700 meczów w
barwach Barçy. Co ciekawe, pomocnik rodem z Terrasy zagrał wczoraj w
tercecie z Iniestą i Busquetsem po raz pierwszy od przegranego spotkania
na San Mamés z Athletikiem Bilbao.
- Dani Alves zobaczył na Vicente Calderón swoją piątą żółtą kartkę,
co oznacza, że zabraknie go za tydzień w kadrze meczowej na niedzielne
spotkanie z Levante.
- Spotkanie z Los Colchoneros było czwartym z rzędu, kiedy
trójkę napastników tworzyli Alexis, Cesc i Pedro. Wspomniane trio razem
grało również w spotkaniach ligi i Pucharu Króla z Getafe oraz w ligowej
potyczce przeciwko Elche.
- Było to trzecie spotkanie bezbramkowo zremisowane spotkanie Barçy w
tym sezonie. Co ciekawe, dwa z takich wyników padły w spotkaniach z
Atlético - w sierpniowym rewanżu Superpucharu Hiszpanii również padł
taki rezultat. Trzecim spotkaniem zakończonym remisem 0:0 był wyjazdowy
mecz z Osasuną.
- Wszystkie mecze Barçy w tym sezonie przeciwko Atlético zakończyły
sie remisem. Poza wczorajszym remisem, identyczny wynik padł na Camp Nou
w rewanżu Superpucharu, zaś pierwszy mecz o to trofeum zakończył się
rezultatem 1:1.
- W spotkaniu z Atlético Sergi Roberto zagrał dwunasty raz z rzędu w
tym sezonie. W pięciu z tych meczów wychodził w pierwszym składzie, zaś w
siedmiu z ławki. Na Calderón Sergi zastąpił Pedro w 81. minucie meczu.
- Barça zakończyła mecz w Madrycie z 766 podaniami, z których 651 było celnych. Atlético podawało piłkę 346 razy, 240 z podań Colchoneros trafiało do adresata.
- Minęły dwa miesiące, odkąd Messi i Neymar ostatni raz wspólnie
wybiegli na plac gry. Poprzednia taka sytuacja miała miejsce w feralnym
spotkaniu z Betisem, podczas którego Argentyńczyk doznał kontuzji. Z
kolei w środowym meczu z Getafe Messi mógł wybiec na boisko, zabrakło za
to Neymara, który doznał lekkiego urazu.
- To drugi raz w historii ligowych pojedynków Atlético - Barcelona,
kiedy mecz ten kończy się wynikiem bezbramkowym. Pierwszy taki przypadek
miał miejsce w sezonie 2003/04.
- Wczorajszy remis pozwolił Barçy utrzymać pozycję lidera La Liga, którą drużyna Blaugrany okupuje nieprzerwanie od 57 kolejek.
- Potyczka na Calderón była trzecim spotkaniem z rzędu, w którym Azulgrana nie straciła bramki (poza meczem z Atleti
były to spotkania z Elche i Getafe). Czyste konto zostało w tym sezonie
zachowane przez podopiecznych Gerardo Martino w 15 z 30 rozegranych
spotkań.
Źródło: FCBarcelona.cat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz