W dzisiejszym wydaniu dziennika Le Parisien pojawiła
 się informacja, jakoby PSG chciał wykorzystać zamieszanie wokół 
Messiego, by postarać się sprowadzić go na Parc des Princes. Jednak jak 
donosi Sport, francuski klub zdementował te plotki. 
Według Le Parisien PSG, który starał się już doprowadzić do 
transferu Cristiano Ronaldo, byłby gotowy wyłożyć na stół 250 milionów 
euro, czyli tyle, ile wynosi klauzula odstępnego Messiego, jednocześnie 
licząc na to, że przy pomocy Leo udałoby się obniżyć tę kwotę do 150-180
 milionów.
Podobne plotki dziwią tym bardziej, że pierwszoplanową rolę w PSG 
pełni Zlatan Ibrahimović, który na Camp Nou nie potrafił dobrze 
współpracować z Argentyńczykiem. Sam Messi natomiast wielokrotnie 
powtarzał, iż dobrze czuje się w Barcelonie i nie zamierza zmieniać 
klubu.
Źródło: Sport.es

 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz