sobota, 7 grudnia 2013

Martino: Musieliśmy wygrać i to zrobiliśmy

Na pomeczowej konferencji prasowej Gerardo Martino był zadowolony zarówno z końcowego wyniku spotkania, jak i gry swoich zawodników.
 Martino dio su versión sobre la victoria del equipo ante el Cartagena | Foto: IGNASI PAREDES
O meczu: 
 Musieliśmy to spotkanie wygrać, wiedząc gdzie przyjeżdżamy i to zrobiliśmy.

Cartagena: 
 „Zagrali bardzo intensywnie, dużo biegali i bardzo dobrze sobie radzili, zwłaszcza w pierwszych 15-20 minutach. Później przejęliśmy posiadanie piłki i to podcięło im skrzydła”.

Jordi Alba:
  „Przewidywałem, że zagra krócej, ale ostatecznie wystąpił przez 80 minut bez żadnego problemu. Musieliśmy być przekonani, że będzie pewny siebie w meczu. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Sytuacja jest niedościgniona przed rewanżem”.

Dwie różne połowy: 
„Nie było tego. Zespół grał zgodnie z założeniami i nie zmieniałem więcej, bo drużyna z Primera División konfrontowała się z Segunda B. Graliśmy z pokorą, bo ostatnie dwa mecze przegraliśmy. Zawodnicy dużo biegali grali dobrze”.

Song: 
„To nie to samo grać jako pivot i obok pivota. Momentami grał dobrze, a czasami za blisko, co kosztowało go wybór drugiej opcji podania”.

Inny bramkarz: 
„Pinto potrzebuje ciągłości i dlatego nie myślę o wyborze innego golkipera”.

Cesc:
 „Wykonuje dobrą pracę jako fałszywa dziewiątka. Sergi Roberto zajmował jego pozycję, gdy Cesc się spóźniał. Dobrze to robili”.

Mundial: 
 „Grupy Hiszpanii i Urugwaju są najtrudniejszy. Urugwaju może nawet trudniejsza, bo USA wydaje się być bardziej wyrównanym rywalem niż Australia w stosunku do pozostałej trójki. Słyszałem, że Del Bosque powiedział, że chciałby uniknąć Chile i powiedziałbym to samo. To trudny rywal dla każdego”.  
Źródło: AS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz