Po wczorajszym meczu z Villarrealem Alexis Sánchez otrzymał
wiele pochwał. Wiele osób wskazało go nawet jako najlepszego zawodnika
tego spotkania. Wszyscy są zadowoleni z jego gry, tylko nie on sam.
Jak pisze Sport, jeden z przyjaciół Alexisa nie mógł
obejrzeć meczu i wysłał piłkarzowi Barçy wiadomość z pytaniem, jak
poszło. Odpowiedź napastnika była miażdżąca: „Dziś nie zagrałem dobrze".
Wygląda na to, że Sánchez jest jednym z nielicznych, którzy tak
krytycznie oceniają wczorajszy mecz w jego wykonaniu. Kibice i
dziennikarze mają raczej odmienne zdanie, ale prawdą jest, że tylko
będąc wymagającym wobec siebie samego można poprawić swoją grę.
Alexis jest zadowolony z tego, jak mu idzie w tym sezonie. Czuje się
ważnym zawodnikiem dla trenera Martino, ponieważ gra w większości
ważnych spotkań. Ale wie, że może wciąż dawać z siebie więcej. Że musi
dawać drużnie więcej. Że musi być jeszcze ważniejszą postacią w zespole.
To dlatego nie zadowala go fakt, że na Camp Nou jest coraz mniej jego
przeciwników. Nie wystarcza mu, że dziennikarze coraz częściej go
doceniają. Nie satysfakcjonuje go wsparcie, które zawsze otrzymywał w
szatni. Sobotni mecz nie był dla niego udany, bo wie, że wciąż może grać
lepiej.
Alexis nie był zadowolony, ale jego mama i brat, którzy odwiedzili go
w Barcelonie na pewno tak. Oboje zasiadli wczoraj na trybunach Camp Nou
i na żywo oglądali poczynania Sáncheza.
Źródło: Sport.es

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz